Ciekawostki
Wierny kot nie opuścił łóżka swojej umierającej starej właścicielki
Śmierć bliskiej osoby jest zawsze trudna. Ale nie tylko ludzie, również zwierzęta potrafią to odczuwać.
Kot o imieniu Trooper do końca okazywał ciepło 96-letniej Sarah Whaley ze Stanów Zjednoczonych.
W 2014 roku córka kobiety, Alexis Hackney, znalazła zwierzę uwięzione w piwnicy jednego z opuszczonych domów. Usłyszeli z mężem głośne miauczenie, na które nie mogli nie zwrócić uwagi. Nie zastanawiając się długo, poszli po jakieś narzędzie i uwolnili czteromiesięcznego kociaka. Zwierzątko było malutkie i wyczerpane, ledwo otwierało oczy.
Para zabrała kociaka do swojego domu, w którym mieszkała wtedy również Sarah Whaley. Córka kobiety nawet nie spodziewała się, że między jej mamą a kotem powstanie tak silna więź. Kiedy starsza kobieta poważnie zachorowała, kot zawsze był przy niej, jakby chciał przejąć jej chorobę na siebie.
Trooper przez wiele dni nic nie jadł i pilnował chorej. Czasami można było zobaczyć łzy w oczach kota i przez to Alexis po raz kolejny przekonała się, jak wiele jej matka znaczy dla zwierzaka.
Niestety, 96-letnia Sarah wkrótce zmarła, ale w ostatnich chwilach życia w jej łóżku czuwał oddany przyjaciel.
Jednak zwierzęta są czasem znacznie bardziej uczuciowe niż ludzie, potrafią głęboko odczuwać różne emocje swoich właścicieli.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech