Connect with us

Dzieci

Tak bardzo chciałam żyć razem z nim, jak w bajce

– Mówię ci, nie da rady. Moi rodzice się nie zgodzą, są bardzo surowi.

– To możemy pójść do mnie, mama nie będzie miała nic przeciwko temu. Zamieszkamy razem, a potem znajdziemy pracę i się przeprowadzimy.

– Ale wymyśliłaś, twoja mama ma przecież dom na wsi, już nie pracuje, niech się tam przeniesie, a my zostaniemy w waszym mieszkaniu. Pomożemy jej w przeprowadzce.

– Ona nigdy się na coś takiego nie zgodzi, to jej mieszkanie. Nie możemy wziąć i wyrzucić mamy!

– Kto ją wyrzuca? Szczerze, to nas jest dwoje, może niedługo się pobierzemy, będziemy młodą rodziną, potrzebujemy więcej przestrzeni. Będziemy odwiedzać twoją mamę, a ona będzie odwiedzać nas. Inaczej się nie da, już ci mówiłem. Jeżeli chcesz, żebyśmy mieszkali razem, porozmawiaj z matką.

Ala ze strachem otworzyła drzwi wejściowe, ona i jej chłopak weszli do mieszkania. Matka już go wcześniej poznała, więc ucieszyła się na widok dzieci.

– Cześć mamo. Mamy nowinę, chcemy zamieszkać razem.

– Och, to wspaniale, dzieci, tak się cieszę. A kiedy planujecie się wprowadzać? Znaleźliście już mieszkanie?

– Szczerze mówiąc, chcielibyśmy mieszkać tutaj.

– Hmm, no cóż, przez jakiś czas możecie, oczywiście, tu mieszkać, wszystko rozumiem, dopóki nie będziecie mieli stałej pracy.

– Nie, mamo. Ty masz dom za miastem. Pomyśleliśmy, że mogłabyś się tam przenieść, a my zostalibyśmy tutaj. Mieszkanie jest ogromne, a ty tu jesteś sama. My teraz potrzebujemy więcej miejsca. Będziemy cię odwiedzać. Dobrze?

– Rozumiem, zaraz wrócę, – mama wyszła z salonu, po cichu poszła do drugiego pokoju.

Ala i jej chłopak czekali jakieś 15 minut. Myśleli, że mama pakuje swoje rzeczy. Przez cały ten czas dziewczyna czuła się okropnie, nie chciała wyrzucać mamy, ale tak bardzo chciała mieszkać razem z nim…

Matka weszła do salonu i wręczyła chłopakowi dużą torbę podróżną wypchaną po brzegi rzeczami.

– Trzymaj, – powiedziała ze smutkiem w głosie.

– Dziękuję za zrozumienie. Proszę powiedzieć,  gdzie mam zawieźć pani rzeczy?

– Moje? Nie, nie, to są ubrania Ali. Zabierz to wszystko i zanieś do mieszkania, które sobie wynajmiecie. W końcu jesteście dorośli, musicie sobie sami radzić. Nie mogę oddać wam mojego mieszkania. Musicie zarabiać na własne życie. Ala, powiedz mi, czy będzie w porządku, jeżeli teraz przeprowadzę się na wieś, będę tam mieszkała sama i zacznę przez to nienawidzić twojego chłopaka?

– Nie…

— A ja chciałabym utrzymać między nami dobre relacje, więc, dzieci, musicie sami sobie rozwiązać ten problem, jeżeli naprawdę chcecie żyć razem.

– Czekaj, mamo, porozmawiajmy. Niech ta torba tu zostanie. Zaraz wrócimy, — z tymi słowami Ala i jej chłopak wyszli z mieszkania.

Matka obserwowała ich z okna. Było jej bardzo przykro, bo była gotowa oddać im to mieszkanie. Ale najpierw chciała nauczyć córkę samodzielnego życia. Między młodymi doszło do kłótni, chłopak sobie poszedł. Mama wszystko zrozumiała.

Do domu wchodzi Ala, cała we łzach.

– Mamo, wybacz mi, proszę…

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

2 × trzy =

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending