Rodzina
Siostra wyrzuciła mnie z mieszkania, które odziedziczyliśmy po matce.

Po śmierci mamy odziedziczyłem wraz z siostrą, po połowie, jej mieszkanie. Moja starsza o pięć lat siostra Alicja, wraz z mężem i dzieckiem mieszkała w mieszkaniu mamy, a ja nie miałem nic przeciw temu. Kończyłem studia i mieszkałem w akademiku. Miałem nadzieję, że po ukończeniu studiów znajdę dobrą pracę i kupię własne mieszkanie, sprzedając odziedziczoną po mamie część mieszkania.
Pod koniec studiów poznałem wspaniałą dziewczynę Martę. Zakochaliśmy się w sobie i planowaliśmy wspólną przyszłość. Znalazłem pracę i wynajęliśmy drogie mieszkanie. Zwróciłem się do siostry z propozycją, aby sprzedać to mieszkanie i podzielić się równo pieniędzmi. Odmówiła, tłumacząc się tym, że ma rodzinę i małe dziecko. Nie nalegałem i odłożyłem tę rozmowę na później.
Wkrótce dowiedziałem się, że Marta jest w ciąży. Nie planowaliśmy jeszcze dziecka, bo wymaga ono dużo pieniędzy, a połowę mojej pensji pochłania czynsz za wynajmowane mieszkanie. No cóż, dziecko urodzi się niedługo i muszę sobie jakoś poradzić.
Zdecydowałem, że jedynym wyjście będzie przeprowadzenie się do mieszkania mamy i miałem nadzieję, że siostra nie będzie temu przeciwna. Mieszkanie jest duże, czteropokojowe, mieszkają tam w trójkę, a ponadto nadal jestem właścicielem połowy mieszkania. Pojechałem tam, nie powiadamiając wcześniej siostry.
Byłem zaskoczony, nie mogąc otworzyć drzwi wejściowych. Zdałem sobie sprawę, że Alicja wymieniła zamki. Gdy zadzwoniłem do mieszkania, siostra otworzyła drzwi i kategorycznie odmówiła przyjęcia mnie i Marty. Wypchnęła mnie, zatrzaskując drzwi.
Nie mogłem tak tego zostawić. Ponieważ jestem współwłaścicielem połowy mieszkania, byłem zmuszony skorzystać z pomocy adwokata i dochodzić się swoich praw przed sądem. Nie miałem innego wyjścia, gdyż zostałem przez siostrę wyrzucony i nie odbierała ode mnie telefonów. Nie jest to normalna sytuacja.
Można było zamienić to mieszkanie na dwa mniejsze, ale Alicja postanowiła inaczej. Jest mi przykro, że zostałem przez nią wyrzucony wraz z dziewczyną będącą w ciąży.

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia