Polakowi i Chince udało się być razem, mimo że rodzice dziewczyny byli temu przeciwni

Młody chłopak z Polski, Daniel ożenił się z Chinką. Przeszkodą nie była dla nich ani nieznajomość języka partnera, ani odległość, ani nawet rodzice. Spotkali się w centrum handlowym w Warszawie. Dziewczyna zgubiła się i nie mogła znaleźć windy, żeby wjechać na pierwsze piętro, więc łamaną polszczyzną poprosiła o pomoc pierwszego lepszego przechodnia. Okazał się nim Daniel, chętnie wskazał dziewczynie drogę. I od tego momentu już nie stracili ze sobą kontaktu.

Daniel i Suyin ustalili, że będą ze sobą rozmawiać po angielsku, żeby było łatwiej. Po rocznym pobycie w Polsce Suyin pokochała chłopaka całym sercem, tak samo, jak Daniel ją. Dziewczyna zaproponowała, żeby ​​pojechał z nią do Chin, żeby poznać jej rodziców. Matka i ojciec Polaka nie byli temu przeciwni, wręcz przeciwnie, cieszyli się z takiej synowej.

Ale z rodzicami Suyin nie poszło już tak łatwo, bardzo im zależało, żeby ich córka poślubiła Chińczyka. Jednak po trzech kolejnych latach wytrwałości i wiary w siebie, chłopak zdołał wreszcie zdobyć zaufanie przyszłych teściów. Pokochali go jak syna i zapomnieli o swoich wcześniejszych zastrzeżeniach.

Daniel i Suyin mieszkają już ponad 5 lat razem w ojczyźnie dziewczyny. Chłopak stara się przestrzegać wszystkich zasad, które, zwłaszcza na początku, wydawały mu się dziwne. Nie jest to dla niego aż takie trudne, dla ukochanej jest gotowy na wszystko. I wkrótce zostaną rodzicami, za miesiąc urodzi się im córeczka.