Nigdy bym nie pomyślała, że masz takiego ojca. To dlaczego w takim razie ty wyglądasz jak strach na wróble?

Z rodzicami mieliśmy dobre relacje. Wszystko w zasadzie było tak samo, jak u innych, gdyby nie jedno „ale”.

Mój tata radzi sobie całkiem dobrze. Mam na myśli to, że nieźle zarabia. Tyle tylko, że moja mama i ja prawie tego nie odczuwamy.

Oczywiście nie głodujemy, ale to tyle. Tata kategorycznie sprzeciwia się wydawaniu jego ciężko zarobionych pieniędzy na wszelkiego rodzaju „bzdury”, takie jak salony piękności, nowoczesna elektronika czy modne ubrania.

Mimo tego, że doskonale wiemy, że stać nas na więcej, musimy nosić ubrania z drugiej ręki, kupować najtańsze kosmetyki, nie mówiąc już o innych rzeczach.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat ani razu nie byliśmy nad morzem, bo tata „oszczędza”. Ale na co? Tego nie wiadomo.

Jednak sobie ojciec niczego nie odmawia. Ma nowoczesny samochód wyższej klasy i kilka markowych garniturów. Tata ma najnowszy model nie najtańszego smartfona, a mama i ja używamy starych telefonów. Ojciec tłumaczy to tym, że on potrzebuje go do pracy, a mama i ja większość czasu spędzamy w domu. Ja, co prawda, chodzę na uczelnię, ale taty nie obchodzi opinia moich znajomych na mój temat.

Niedawno przytrafiła mi się dość nieprzyjemna sytuacja. Tata przyjechał po mnie po zajęciach i moje koleżanki z grupy to zobaczyły. Jedna z nich powiedziała:

„Nigdy bym nie pomyślała, że masz takiego ojca. To dlaczego w takim razie ty wyglądasz jak strach na wróble?

Jej słowa mnie zraniły. Ale kiedy płacząc opowiedziałam wszystko tacie w drodze do domu, on stwierdził, że to bardzo głupie z mojej strony, że biorę pod uwagę to, co myślą o mnie inni.

Bez względu na to, jak bardzo obie z mamą próbowałyśmy przekonać ojca, żeby dawał nam więcej kieszonkowego, nie zgodził się.

A ostatnio tata oznajmił, że od nas odchodzi.Do innej kobiety. Powiedział, że jest młodsza i bardziej zadbana niż mama.

W tym momencie zrobiło mi się jej bardzo żal – jak ma dobrze wyglądać, skoro tata nie daje jej żadnych możliwości?!

Powiedział, że jest młodsza i bardziej zadbana niż mama.

W tym momencie zrobiło mi się jej bardzo żal – jak ma dobrze wyglądać, skoro tata nie daje jej żadnych możliwości?!