Connect with us

Historie

Mojemu mężowi przytrafiła się taka historia. Kiedyś, w okolicach Bożego Narodzenia, mój Artur, który miał wtedy niespełna siedem lat, zaczął opowiadać wszystkim, że zamówił sobie mamę u Świętego Mikołaja

Mój mąż wychowywał się w domu dziecka. Jego biologiczni rodzice wyrzekli się Artura tylko dlatego, że alkohol kochali bardziej niż własnego syna. Mój mąż był jeszcze całkiem mały, kiedy ojciec i matka go zostawili.

Ale Artur lubił opowiadać dzieciom z sierocińca, że ​​jego mama na pewno po niego przyjdzie. Oczywiście dzieci, które dorastają bez rodziców, zawsze mają nadzieję na cud, ale niestety nie wszystkim się on przytrafia. Kogoś przygarnie jakaś rodzina, a kto inny żyje do dorosłości w zimnych i nieprzyjaznych murach instytucji.

Mojemu mężowi przydarzyła się taka historia. Kiedyś, w okolicach Bożego Narodzenia, mój Artur, który miał wtedy niespełna siedem lat, zaczął opowiadać wszystkim, że zamówił sobie mamę u Świętego Mikołaja

– Nie zmyślaj, – powiedzieli mu starsi chłopcy. – Nikt po ciebie nie przyjdzie. Nikt cię nie chce.

– Przyjdzie, – odpowiadał mały Artur. – W tym roku mama na pewno będzie ze mną na święta.

Nadeszła Wigilia. Wszystkie dzieci zebrały się w auli, gdzie przygotowano dla nich koncert kolęd i jasełka, a na koniec rozdano słodkie upominki.

– Siedziałem i patrzyłem na scenę, jak zaczarowany, – mówi mój Artur. – Tam, w świetle choinkowych lampek, jak bajkowe postacie krążyły dziewczynki z anielskimi skrzydłami, chłopcy w strojach pastuszków. A potem na scenie pojawiła się Ona.

Za każdym razem, gdy Artur opowiada tę historię, w jego oczach pojawiają się łzy.

Krótko mówiąc, tego dnia, patrząc na dziewczynę, która grała rolę Matki Bożej, Artur poczuł, jakby to ona była jego prawdziwą mamą.

– Po przedstawieniu nie wytrzymałem i podszedłem do tej młodej kobiety, właściwie jeszcze dziewczyny, – mówi Artur. – Przytuliłem się do niej i nie chciałem odejść.

Ta młoda kobieta miała na imię Małgosia. Pracowała jako położna w szpitalu, a w wolnym czasie jako wolontariuszka pomagała w domach dziecka. Tym razem trafiła do sierocińca, w którym był Artur.

Małgosia miała męża, ale niestety nie mogli mieć dzieci, chociaż kobieta bardzo je kochała. Ale polubiła małego Artura i później wraz z mężem zaczęła go odwiedzać.

Z czasem przywiązali się do małego chłopca i zaczęli go zabierać do siebie.

Artur zaczął ich nazywać tatą i mamą. Inne dzieci już przestały się z niego śmiać.

Minęło jeszcze kilka miesięcy i Artur oficjalnie został synem Małgosi i Antoniego, który, swoją drogą, tamtego wieczoru był Świętym Mikołajem.

– Od razu zrozumiałam, że ten chłopiec będzie moim synem, – opowiada moja teściowa. – Żadne inne dziecko nigdy nie wydało mi się tak bliskie.

Teraz mamy wspaniałą rodzinę – dzieci i kochających rodziców, do których często jeździmy. Małgosia jest prawdziwą matką nie tylko dla Artura, ale też dla mnie. Nasza relacja jest nawet lepsza niż między mną i moją rodzoną mamą. Mogę powiedzieć bez żadnej przesady, że poszczęściło mi się z teściową. A wszystko dlatego, że pewien mały chłopiec poprosił kiedyś Świętego Mikołaja o mamę.

A wy wierzycie, że cuda się zdarzają?

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 − cztery =

Historie11 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina13 godzin ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki13 godzin ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki14 godzin ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie14 godzin ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki14 godzin ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie14 godzin ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie14 godzin ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending