Connect with us

Historie

Marzyłam, żeby spędzić więcej czasu z wnukami, ale mój mąż przygotował niesamowitą niespodzianką!

Pięć lat temu oboje z mężem przeszliśmy na emeryturę. Pracowaliśmy razem w tej samej firmie przez 40 lat. W końcu poczuliśmy się wolni. Następnego dnia, po otrzymaniu wszystkich dokumentów, nie wiedzieliśmy nawet, co mamy rano robić. Ja to w ogóle zaczęłam się szykować do wyjścia, zapomniałam, że nigdzie nie muszę iść.

Miałam jedno wielkie pragnienie – spędzić trochę czasu z wnukami. Tak rzadko ich widywałam, dzieci odwiedzały nas bardzo rzadko, wszyscy są zawsze zajęci… Mój mąż i ja mamy troje dzieci, a każde z nich ma już dwójkę własnych. Tak więc mamy już szóstkę wnuków, ale one nas prawie nie znają. Chciałam to jak najszybciej nadrobić.

Ale mój mąż miał zupełnie inne plany i marzenia na nasz zasłużony odpoczynek. Odkładał pieniądze z każdej pensji, mówiąc, że później mi powie, na co oszczędza. A w drugim tygodniu po naszym przejściu na emeryturę wraca do domu i pokazuje mi foldery. A razem z nimi bilety na cały miesiąc, wielka trasa objazdowa po siedmiu krajach Europy

Byłam w szoku, bo nigdy nigdzie nie byliśmy, poza naszym Bałtykiem. Inne kraje widziałam tylko na zdjęciach w internecie.

Byliśmy wolni i szczęśliwi. Przez cały miesiąc jeździliśmy autokarem, zwiedzaliśmy różne kraje, poznawaliśmy ludzi. Ale nie mogłam sobie wybić wnuków z głowy, myślałam tylko o tym, jakie prezenty przywieźć im z każdego miasta, żeby im się spodobały. W trzecim tygodniu podróży naprawdę chciałam już wracać.

Nareszcie jesteśmy z powrotem w domu, mija tydzień, a mój mąż znowu przynosi jakieś bilety. Nie rozumiałam, jakim cudem odłożyliśmy tak dużo pieniędzy.

Na podróżowaniu minął nam cały rok. Nigdy nie przypuszczałam, że mi się to znudzi.

Po powrocie z ostatniej wycieczki postanowiłam, że muszę z mężem poważnie porozmawiać. Nie zdążyłam się nawet odezwać, bo przyniósł kolejne bilety, tym razem na morze. Koniec, już tego nie mogłam znieść.

Powiedziałam mu wszystko: „Podróżujemy od ponad roku, oszalałeś, człowieku? Czy może myślisz, że zaraz będziemy umierać i koniecznie chcesz wszędzie pojechać? To już za dużo!!! Nie zauważyłeś, że nasze dzieci od trzech miesięcy do nas nie dzwonią? Chciałyby pobyć trochę z nami, ale my zawsze gdzieś jedziemy! Jeżeli chcesz sobie posiedzieć nad morzem, jedź sam, a ja wolę być z moimi wnukami. Nie zapominaj, że nie żyjemy tylko dla siebie.”

Mój mąż nie odpowiedział. Poszedł do swojego pokoju i położył się spać. Bałam się, że powiedziałam o jedno słowo za dużo, jeszcze tylko brakuje, żebyśmy się rozwiedli na stare lata.

Następnego dnia rano, kiedy się obudziłam, męża nie było. Dwie godziny później zadzwonił i powiedział, żebym przyszła do naszej córki do domu. Nie rozumiałam, o co chodzi, ale się ucieszyłam. Pomyślałam, że może zwrócił bilety i zmienił zdanie, jednak mnie zrozumiał.

Poszłam do córki, a wiecie, mój mąż od samej młodości miał jedną wspaniałą cechę – potrafił zaskakiwać. W mieszkaniu była nie tylko córka, ale wszystkie nasze dzieci i wszystkie wnuki. I wszyscy mieli bilety, takie same jak ten, który wczoraj przyniósł mi mój mąż. Postanowił zrobić niespodziankę dla całej rodziny, żebyśmy byli razem, ale nie w domu, tylko nad morzem!

Jaka ja byłam szczęśliwa! Przez całe czternaście dni w Chorwacji nie robiłam nic innego, tylko zajmowałam się moimi wnukami!

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 + trzynaście =

Ciekawostki3 miesiące ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie8 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci8 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie8 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki8 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie8 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje8 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki8 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending