Dzieci
Mama i jej kochanek całowali się w samochodzie, a ja stałem naprzeciwko i nie mogłem się ruszyć
Mama zadzwoniła i uprzedziła, że dzisiaj wróci późno. Musi zostać dłużej w pracy i dokończyć raport. Ojciec zmartwił się i poprosił, żebym zaniósł jej kanapki i herbatę w termosie.
Z przystanku autobusowego do pracy mamy jest około 5 minut. Spieszę się, bo moja dziewczyna już na mnie czeka. Po drodze zwracam uwagę na elegancki samochód, który zatrzymał się tuż przed drzwiami, przez które za chwilę będę wchodził. Z samochodu wysiada przystojny mężczyzna z bukietem kwiatów, a w jego stronę biegnie szczupła, delikatna szatynka. „Jak romantycznie”, pomyślałem sobie i dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że ta kobieta to moja matka.
Nieznajomy i moja mama wsiedli do samochodu. Mężczyzna szeptał jej coś do ucha, a ona się śmiała. A potem… pocałowali się. Nie tak, jak całują się przyjaciele, ale jak całują się kochankowie. Stałem przed tym samochodem i nie mogłem się ruszyć. Mama jakby coś poczuła, spojrzała w górę i mnie zobaczyła. Została w tym samochodzie, a ja pobiegłem przed siebie z tymi głupimi kanapkami i termosem.
Mama wróciła do domu, tak jak mówiła, późno. Po cichu weszła do mojego pokoju. Siedziała w milczeniu przez dłuższy czas, a potem poprosiła, żebym nic nie mówił ojcu. Zapewniła, że to był tylko pocałunek, że nic jej z tym mężczyzną nie łączy i że to się nigdy więcej nie powtórzy.
Zawsze uważałem moich rodziców za idealną parę. Marzyłem o tym, że kiedyś też będę miał taki związek. Nigdy bym nie pomyślał, że zobaczę mamę z kochankiem.
Minął już miesiąc, a ja nic nie powiedziałem ojcu. Wydaje się, jakby mieli teraz z mamą drugi miesiąc miodowy. Ojciec nic nie rozumie, wciąż tylko pyta mamę, za co spotyka go takie szczęście.
Nie wiem, co robić. Trudno mi to wszystko trzymać w sobie, ukrywać coś przed moim tatę, którego bardzo kocham i szanuję. Ale kocham też moją mamę. Nie chcę przykładać ręki do rozpadu ich małżeństwa. Niech wszystko zostanie tak, jak jest.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.