Connect with us

Ciekawostki

Jak zimą zabieraliśmy naszego kota do domu

Całą rodziną mieszkamy na wsi. Kiedyś mieliśmy większe gospodarstwo, cztery kozy, kaczki i jedną krowę. Wszystkie zwierzęta mieszkały w całkiem dużej obórce obok domu. Mieliśmy też pieska, który nazywał się Rubin. Był strasznie mądry, ale nasz sąsiad pewnego razu go otruł. Długo nie mogliśmy się odważyć, żeby wziąć sobie nowego zwierzaka, ale potem postanowiliśmy zabrać jedno z kociąt od znajomego.

Na początku Mruczek mieszkał z nami w domu, bo był bardzo mały. Opiekowaliśmy się nim i wypuszczaliśmy na podwórko, kiedy prosił. Kociak okazał się bardzo zabawny, nie umiał spokojnie usiedzieć w jednym miejscu. Wkrótce zaczął coraz częściej wychodzić na podwórko i czasami spał z resztą zwierząt w obórce, zwłaszcza zimą. Jedna z naszych kóz, Florka, bardzo przywiązała się do Mruczka, zawsze spali razem. Gdy robiło się zimno, nasz kot był zawsze przy niej, rzadko udawało się go zabrać do domu.

Niestety, ich szczęście nie trwało długo. Z braku pieniędzy musieliśmy sprzedać kozy i krowę, a kaczki trafiły do ​​naszej zamrażarki. W efekcie obórka stała pusta. Było tam bardzo zimno, bo nie było dla kogo włączać ogrzewania. Ale Mruczek dalej tam spał, jakby czekał na powrót Florki. Po tygodniu porozmawiałam z rodzicami, że trzeba by go zabrać z powrotem do domu, choćby na zimę. Żal kota, przecież zamarznie w tej zimnicy.

W rezultacie całą rodziną głosowaliśmy, czy zabrać zwierzaka do domu, czy nie. Dzięki Bogu wszyscy się zgodzili, bo on już tu wcześniej przecież był, więc powinien się szybko znowu przyzwyczaić do miejsca.

– To ty będziesz miała na sumieniu, jak Mruczek zostawi komuś jakąś niespodziankę w bucie, – zażartowała mama. – Trzeba go będzie pilnować, bo może sporo narozrabiać. Nasz kot już od dawna nie mieszkał z nami w domu.

Mruczek rozdzierająco miauczał, kiedy niosłam go z obórki do domu. Absolutnie odmówił wejścia do środka. Pewnie naiwnie myślał, że wkrótce Florka wróci i wszystko będzie jak dawniej. W końcu kot niechętnie przekroczył próg i usiadł w milczeniu przy drzwiach wejściowych. W ogóle nie chciał przyjść do pokoju, kiedy go wołaliśmy.

Mama rozłożyła mu koc pod drzwiami, żeby nie zmarzł i postawiła miseczkę z wodą. Dopiero dwa dni później Mruczek uspokoił się i zaczął chodzić po domu. Zrozumiał, że nikt go nigdzie nie będzie ciągnął na siłę i że będzie musiał pogodzić się z nieobecnością swojej przyjaciółki. Nasz kot zaczął zachowywać się jak wcześniej, bardzo nas to cieszyło. Mruczek znowu zaczął się ze mną bawić, miauczał głośno, gdy dostawał jedzenie, ogólnie wszystko się ułożyło.

Ulubionym i stałym miejscem naszego kota był i pozostaje parapet przy kanapie. Pod nim jest kaloryfer, która dobrze ogrzewa to miejsce. Teraz Mruczek praktycznie się stamtąd nie rusza.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

16 + 9 =

Historie1 dzień ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie3 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie3 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina3 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci3 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie3 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina6 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie6 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie6 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending