Ciekawostki
Grządki czy grill? Mama czy tata?!
Moi rodzice niedawno kupili sobie dom, bo od dawna chcieli mieć więcej miejsca i duży ogród. A poza tym marzyli, żeby nie być od nikogo zależnym i nie słyszeć hałasu od sąsiadów z każdej strony, jak to często bywa w blokach.
No i w końcu, po pięciu latach oszczędzania, a potem jeszcze dwóch latach budowy i urządzania, ich marzenie się spełniło. Teraz mieszkamy we wspaniałym trzypiętrowym domu z mnóstwem pokoi (nie wiem po co), kilkoma łazienkami i, ku największej radości mamy, ogromną kuchnią.
Ja też jestem bardzo zadowolona, bo teraz mam własny, duży pokój. Właśnie taki, jakiego potrzebuje piętnastoletnia dziewczyna. Jest nawet na tyle szeroki parapet, że mogę sobie na nim rozłożyć koc, usiąść i poczytać książki, a wieczorami pić gorącą czekoladę. Wszystko jak w filmach.
Moi rodzice i ja już nie mogliśmy doczekać się zimy, żeby udekorować cały dom kolorowymi lampkami, kupić różne jelenie, sanie, żeby dom wyglądał, jak z bajki.
Jednak taka sielanka w naszej rodzinie nie trwała długo. To był dopiero koniec wiosny, pogoda właściwie jak latem. A to oznaczało, że…
Jak się okazało, rodzice zupełnie inaczej wyobrażali sobie życie w domu jednorodzinnym latem. Tata chciał leżeć na hamaku i robić grilla. Zadzwonić po kogoś, kto zrobi ładny trawnik, a żeby wszystko wyglądało jeszcze piękniej, można ewentualnie posadzić trochę krzewów i kwiatów.
Ale moja mama miała zupełnie inne plany… Chciała założyć ogródek warzywny! Ciągle krzyczała, że działka jest taka duża, ile ziemniaków, marchewek i innych warzyw i owoców można na niej posadzić. Pewnego dnia poszła do sklepu z nasionami i kupiła chyba pięćdziesiąt rodzajów róż, żeby posadzić je w ogródku!!!
Ale to jeszcze nie było najgorsze. Najbardziej denerwuje mnie to, że rodzice ciągle się ze sobą kłócą i mnie też próbują w to wciągnąć! Pytają, po czyjej jestem stronie i jaki ogródek ja bym wolała. Kiedy tata jest w pracy, mama woła mnie, żebym pomogła jej kopać grządki, a kiedy mamy nie ma, tata chce zniszczyć te rabatki i usunąć stamtąd wszystkie nasiona, a potem w tym samym miejscu postawić grilla.
To straszne, mam już dość rodziców, dlaczego czasami zachowują się, jak dzieci?!
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech