Connect with us

Dzieci

Co myślą noworodki?

Ci ludzie mnie nie rozumieją. Są dziwni. Od miesiąca nie rozumiem ich, a oni mnie.

Naprawdę chciałem iść do toalety, a oni nie chcą mnie słuchać. Mokra bielizna i śpioszki. Całą noc było mi gorąco, a oni przykryli mnie wełnianym kocem. Następnego ranka, obrażają się, że nie śpię wystarczająco długo.

Jadłem dobrze i chciałem do toalety. Zacząłem zwracać na siebie uwagę, bo zaraz zrobię swoje. Znowu mnie nie zrozumieli i dali mi zabawkę. Trudno będziecie mieć więcej pracy.

W końcu ta słodka kobieta poczuła dziwny zapach i zaczęła mnie myć i przebierać.

Nie było mi wygodnie leżeć na mokrym, krzyczeć, dając znać, że mam mokrą pieluchę.

Przebierają mnie, znowu mnie szturchają.

Mam już dość tej całej sytuacji, chcę tylko suche śpioszki i nową koszulkę. Patrzą na mnie: ta słodka kobieta i dziwny, senny, brodaty wujek. Znowu mnie nie rozumieją.

Nareszcie, ta pani zobaczyła, co zrobiłem. Znowu poszła mnie myć. Oczywiście kobieta uwielbia czystość.

Już mi się zrobiło zimno. W ciepłej pieluszce było wygodniej! Ubierzcie mnie szybciej. Znowu krzyczę. Oni dają mi zabawkę. Rzuciłem ją w tego brodatego i sennego wujka! Macha do mnie palcem, czego chce ode mnie?!

Czuję głód. Pięści mi nie smakują, muszę coś bardziej zwyczajnego. Tutaj trzeba krzyczeć głośniej i puścić łzę.

Zadziałało. Nie musiałem długo krzyczeć. Jakie pyszne.

Rozglądam się, a ten dziwny senny i brodaty wujek, coś nie może znaleźć miejsca dla siebie. Słodka kobieta coś mu wyjaśnia, a on nie rozumie, czego od niego chce. Najwyraźniej mówią w różnych językach.

Moje oczy się zamykają, naprawdę chciałem spać. Zaraz się zdrzemnę. Muszę trochę ziewnąć i się zdrzemnąć. Dobranoc, słodka kobieto i brodaty wujku.

Jutro znów wszystko będzie się wokół mnie kręcić.

Wciąż mam dużo czasu, żeby tu nabałaganić.

Trending