Ciekawostki
Bardzo często w podróży spotyka się ludzi, którzy nie zachowują się najlepiej. Ten przypadek nie był wyjątkiem

Uwielbiam podróżować i dlatego od trzynastego roku życia najbardziej fascynującą częścią mojego życia są samoloty. Niestety, loty nie zawsze są komfortowe. Czasami na pokładzie są pasażerowie, którzy nie zachowują się zbyt ładnie. Kiedyś natknąłem się na taką osobę.
Wśród pasażerów było małżeństwo z dziesięcioletnim synem. Wszyscy siedzieli cicho na swoich miejscach i przygotowywali się do startu. Kapitan tradycyjnie nas przywitał. Dziecko zaczęło płakać. Chłopiec przestraszył się głosu, który dobiegał nie wiadomo skąd. Matka natychmiast uspokoiła syna i wszystko mu wyjaśniła. Wyglądało na to, że dziecko zrozumiało, przestało się denerwować, a nawet zasnęło.
Po godzinie chłopiec obudził się i zaczął zachowywać się bardzo aktywnie. Śmiał się głośno, opowiadał coś rodzicom, nawet ze mną próbował się zaprzyjaźnić. Chętnie odpowiadałem na jego pytania, szybko znaleźliśmy wspólny język. Ale nie wszystkim podobało się to zachowanie. Była jedna kobieta, która głośno wyraziła swoje niezadowolenie.
Zażądała uciszenia chłopca, bo inaczej zrobi to sama. Zabrzmiało to okropnie. Mama chłopca nie speszyła się i spokojnie odpowiedziała:
– No cóż, przepraszam, ale lecimy z synem do Stanów na poważną operację.
Po tych słowach nawet sam chłopiec zachowywał się cicho, nie mówiąc już o oburzonej pasażerce.

-
Historie2 lata ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina2 lata ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki