Connect with us

Rodzina

Ale kiedy przywiozłam ukochanego do Polski, żeby przedstawić go krewnym i przyjaciołom, nie byli szczęśliwi.

Adriano jest Włochem. Poznaliśmy się, kiedy w zeszłym roku poleciałam odwiedzić moją przyjaciółkę we Włoszech. Nie spodziewałam się, że ktoś jeszcze zwróci na mnie uwagę. Byłam czterdziestotrzyletnią rozwódką i od ośmiu lat z nikim się nie spotykałam. A tu nagle on, facet młodszy ode mnie o dwanaście lat! To było po prostu niesamowite.

Przyjaciółka cieszyła się moim szczęściem i powiedziała, że ​​w moim wieku to naprawdę wielki fart. A kiedy Adriano mi się oświadczył, prawie zzieleniała z zazdrości. Ale ja sama też się cieszyłam, że młody, przystojny i dość bogaty mężczyzna postanowił się ze mną ożenić.

Ale kiedy przywiozłam ukochanego do Polski, żeby przedstawić go moim krewnym i przyjaciołom, nie byli szczęśliwi.

Mój syn przestał się do mnie odzywać, ponieważ jego zdaniem postąpiłam nierozsądnie, decydując się na powtórny ślub, w dodatku z młodszym mężczyzną. A tego, co zaczęli mówić sąsiedzi, po prostu wolę sobie nie wyobrażać.

– Przecież on chce wyciągnąć od ciebie wszystkie pieniądze! – mówiła starsza pani, sąsiadka z dołu. – Widziałam w telewizji.

– Nie wiem, – powiedziała moja dawna koleżanka z klasy, – co on w tobie widzi. Pięknością to ty nie jesteś. A on jest młody i przystojny. Coś tu nie gra.

To było dla mnie strasznie przykre słyszeć takie słowa, bo nie przywiozłam Adriano do Polski po to, żeby wysłuchiwać, jaka jestem głupia i brzydka.

Nawet mój były mąż przyszedł odwieść mnie od pomysłu zamążpójścia.

– Na co mu niby jesteś potrzebna? – powiedział Wiktor, mój były. – Widziałaś się w lustrze? Minęło sporo czasu, odkąd byłaś młoda!

Zdałam sobie sprawę, że nie mam co liczyć na aprobatę, a nawet na zrozumienie ze strony moich bliskich, ale postanowiłam, że uszanuję własny wybór i nie pozwolę nikomu zniszczyć mojego szczęścia. Adriano i ja wróciliśmy do Włoch i tam zorganizowaliśmy wesele. Z mojej strony była tylko ta jedna przyjaciółka, bo nawet syn nie chciał przyjechać.

Ale nie przejmujemy się tym z Adriano, wręcz przeciwnie, ta sytuacja jeszcze bardziej zbliżyła nas do siebie i z radością ogłaszam, że oboje z mężem właśnie spodziewamy się dziecka. Mam nadzieję, że wszystko fantastycznie się nam ułoży!

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzy × 3 =

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Trending