Historie
A was nauczono, żeby ustępować miejsca?
Niedawno widziałem sytuację, która mnie zaskoczyła, w złym tego słowa znaczeniu.
Pewnego ranka bardzo się spieszyłem do pracy. Wsiadłem do autobusu, był pełny, ludzie cisnęli się jak sardynki w puszce. Jazda z domu do biura zajmuje mi zwykle około trzydziestu minut, jeżeli nie ma korków, ale niestety, tego dnia od razu zdałem sobie sprawę, że dojazd zajmie co najmniej godzinę.
Na następnym przystanku do autobusu wsiadła mniej więcej trzydziestoletnia kobieta w zaawansowanej ciąży. To, co mnie tak bardzo zdenerwowało, to to, że gdy tylko weszła do autobusu, wszyscy od razu zaczęli udawać, że jej nie widzą. Ktoś szybko założył słuchawki na uszy, uczniowie wyjęli książki z plecaków i niby zaczęli je czytać. Niektórzy nawet udawali, że się zdrzemnęli.
Co jeszcze dziwniejsze, dwa miejsca siedzące zajmowała kobieta z dzieckiem, około dziesięcioletnim. No cóż, ona też nie kazała córce wstać, a przecież nawet mogła wziąć ją na kolana. Ale dlaczego? Przecież ona też była w takim samym stanie, też była w ciąży i dokładnie wie, jak tej kobiecie trudno stać. Gdybym ja siedział, od razu ustąpiłbym miejsca kobiecie w ciąży, bo tak mnie uczono od dzieciństwa. Mężczyzna powinien ustępować miejsca kobietom i starszym, tak po prostu się robi.
Może nie do końca zachowałem się dobrze, bo nie powinienem używać siły. No, ale koło mnie siedział facet, na oko 23-25 lat. To był jeden z tych, którzy intensywnie wpatrywali się w okno i „nie zauważyli” stojącej obok ciężarnej kobiety.
No więc chwyciłem go za kołnierz i wyciągnąłem z siedzenia. Poprosiłem kobietę, żeby usiadła. Co ciekawe, ani ten facet, ani pozostali pasażerowie nic mi nie powiedzieli. Wszyscy wiedzieli, dlaczego to zrobiłem.
Po tym incydencie zdałem sobie sprawę, że wychowując moje dzieci, muszę poświęcić więcej czasu temu tematowi.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech