Historie
Znaleźli swój wymarzony dom, ale potem poznali prawdę
Emerytura to zasłużony urlop po latach ciężkiej pracy. Czas, kiedy ludzie powinni się odprężyć i żyć z myślą o sobie. Nie każdy może sobie na to pozwolić, ale bohaterowie mojej opowieści ciężko pracowali i odkładali na to pieniądze.
Tak więc dziadkowie mojej koleżanki zdecydowali, że ostatnie lata życia chcą spędzić nie w tętniącym życiem mieście, na czwartym piętrze w bloku, tylko gdzieś poza miastem, tak, żeby obok był las. Problemy zdrowotne też dawały im się we znaki, więc tym bardziej chcieli się przeprowadzić w jakieś spokojniejsze miejsce.
Rozpoczęły się poszukiwania. Ofert było bardzo dużo. Ale wszędzie znajdowali jakieś niedociągnięcia. A to lokalizacja była nieodpowiednia, a to nie było w ogóle podwórka, a to cena była zawyżona. Krótko mówiąc, to ciągle nie było to.
Aż tu nagle znaleźli idealną ofertę. Wieś pod miastem, duże podwórko, dom zadbany i czysty, niedaleko las. Idealne miejsce dla nich. Sprzedali mieszkanie, dołożyli trochę i kupili ten dom.
Babcia i dziadek szybciutko przenieśli się na wieś. Nie mogli się nacieszyć, że w końcu zamieszkają we własnym domu i nie będą musieli codziennie wchodzić po schodach.
Ale nie wszystko było się takie cudowne, jak się wydawało na pierwszy rzut oka. Okazało się, że ich najbliższa sąsiadka to niezrównoważona psychicznie kobieta, która chodzi po śmietnikach i znosi wszystko, co znajdzie, na swoje podwórko. Smród jest okropny, ale to jeszcze dałoby się znieść, gdyby nie szczury i karaluchy, które żyją w tych wszystkich śmieciach. Okropna sytuacja i trudna do rozwiązania. A co wy byście zrobili na ich miejscu?
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech