Ciekawostki
Zasługuję na luksus.
Nie ma mowy o lataniu w klasie ekonomicznej. Nawet wtedy, gdy jest to lot na ostatnią chwilę, będąc już w samolocie, rezerwuję miejsca ulepszone lub awaryjne. Jeśli masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić lepszy bilet lotniczy, to chyba nie warto oszczędzać na własnym komforcie.
Sekcja oficjalnych delegacji, zwana także sekcją VIP lub salonem, została specjalnie stworzona, aby zaspokoić wszystkie potrzeby wybrednego pasażera. Jeśli jest to samolot, to firmy mają własny salon, najlepszy personel, wygodne fotele i pyszne jedzenie oraz napoje.
Jest to niezwykle ważne, jeśli lot jest wielogodzinny.
Jeśli jesteś klientem sekcji VIP, tutaj spotkasz się i przejdziesz szybko wszystkie niezbędne procedury – odprawę i zdanie bagaży.
Nie rozumiem pasażerów klasy ekonomicznej. Mnóstwo ludzi na niewygodnych krzesłach, nie ma zbyt wiele miejsca na nogi, a w kolejkach do odprawy trzeba czekać czasem godzinami. Najgorsze jest to, że zawsze na pokładzie są hałaśliwe dzieci.
Teraz pewnie pomyślisz, że bogatemu uderzyły do głowy pieniądze. Nie obrażę się.
Dzięki Bogu jestem bogatym człowiekiem, ale aby móc sobie pozwolić na wygodę, ciężko pracuję 22 godziny na dobę i mam pełne prawo domagać się lepszych warunków życia.
Uważam, że jeśli telefon, to tylko iPhone, a woda – wyłącznie Evian.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech