Connect with us

Historie

Wszyscy goście już przyszli, stół był zastawiony, ja cały czas się krzątałam w kuchni, a kiedy weszłam do pokoju, to tylko usłyszałam, co jest nie tak. Byłam cierpliwa, nie chciałam psuć mężowi humoru, ale kiedy wyciągnęłam dwupiętrowy tort i usłyszałam komentarz, że co to niby jest, mogłam zamówić normalny, to już było za wiele

Poznaliśmy się z Pawłem już w dość dojrzałym wieku, ja miałam 28 lat, a mój przyszły mąż 33. Mieliśmy w pełni świadome i ukształtowane osobowości, wiedzieliśmy czego chcemy i nie powiem, żeby nasz związek był jakiś emocjonalny. Nie, wszystko było bardzo poprawne, wyważone, ale mnie się to podobało. Paweł stał się dla mnie taką spokojną przystanią.

Spotykaliśmy się mniej więcej przez rok, po czym postanowił przedstawić mnie swojej rodzinie – matce, ojcu i młodszemu bratu. Mój przyszły mąż był już wcześniej żonaty i miał jeszcze córkę z poprzedniego małżeństwa, Lilkę, miała już dziewięć lat. Relacje z byłą żoną miał dość neutralne. Rozwiedli się 5 lat temu, więc wszystkie pretensje i nierozwiązane problemy mieli za sobą. Paweł regularnie płacił alimenty, a oprócz tego finansował wszystkie potrzeby swojej córki. Trochę się martwiłam, że wraz z moim pojawieniem się w jego życiu, była żona zacznie domagać się więcej. Może będzie się bała, że Paweł zechce dawać jej mniej pieniędzy, bo będzie miał nową rodzinę. Moje obawy nie były bezpodstawne.

Na początku zostałam bardzo dobrze przyjęta przez krewnych mojego męża. Poznałam nawet jego byłą żonę, rozmawiałyśmy ze sobą dość chłodno, ale w granicach uprzejmości, w końcu nie musimy być przyjaciółkami.

Najpierw podobały mi się rodzinne spotkania u nas w domu, ale w końcu zaczęło mnie to męczyć. Młodszy brat Pawła często u nas nocował, czasem przychodził pijany, robił bałagan, ale rozumiałam, że krewnych się nie wybiera, dlatego nie chciałam nic mówić mężowi. On już i tak cały czas pracował i był bardzo zmęczony, a jedyne, na co czekał w domu, to na pewno nie rozwiązywanie kwestii rodzinnych.

Ale brat, jak brat, bardziej nie podobały mi się częste wizyty byłej żony. Przyprowadzała do nas Lilkę i pod pretekstem, że nie chce zostawić jej samej – często przebywała u nas w domu, wszystko obserwowała i chętnie krytykowała to, co robię. A to zauważyła, że niedokładnie wymyłam lustro, a to zupa była niedosolona, innym razem nie zmieniłam ręczników w łazience. Najczęściej pozwalała sobie na te uwagi w obecności mojego męża, próbując mu pokazać, jak złą jestem gospodynią. Na początku starałam się to ignorować, ale było tylko gorzej. Zaczęłam się czuć jak służąca we własnym domu. Do tego jeszcze teściowa często powtarzała, że była żona Pawła robiła wszystko jak należy, nie to, co ja.

To były urodziny Pawła, a ja postanowiłam wszystkim udowodnić, że jestem naprawdę dobrą gospodynią. Postanowiliśmy więc nie świętować w restauracji, tylko urządzić urodziny męża w domu. Przygotowywałam wszystko przez dwa dni, nawet sama upiekłam tort, wyszedł wyjątkowo smaczny. Wiadomo, że nie miałam co liczyć na żadną pomoc, każdy lubi przyjść na gotowe i jeszcze mnie skrytykować.

Wszyscy goście już przyszli, stół był zastawiony, ja cały czas się krzątałam w kuchni, a kiedy weszłam do pokoju, to tylko usłyszałam, co jest nie tak. Byłam cierpliwa, nie chciałam psuć mężowi humoru, ale kiedy wyciągnęłam dwupiętrowy tort, usłyszałam komentarze, że co to niby jest, mogłam zamówić normalny, po co się za coś brać, jak się nie potrafi.

To mnie rozwścieczyło. Nie doniosłam tortu do stołu, tylko zawróciłam, zaniosłam go z powrotem do kuchni, pokroiłam i zapakowałam w małe torebki na prezenty. Potem zaniosłam te paczuszki na tacy do pokoju, rozdałam wszystkim i powiedziałam, że ​​wieczór się skończył, proszę wszystkich o opuszczenie mieszkania. A na przyszłość, jeżeli ktoś chce nas odwiedzić, powinien poprosić o zgodę mnie albo mojego męża. Podziękowałam wszystkim za odwiedziny i wskazałam drzwi.

Ku mojemu zdziwieniu, już po 5 minutach w mieszkaniu nie było nikogo. W końcu wypuściłam z płuc powietrze i podeszłam do męża. Chciałam go za to wszystko przeprosić, ale on mnie ubiegł:

– Przepraszam, jesteś wyczerpana, widzę, że moi krewni cię zamęczyli. Powinienem był to wszystko wcześniej ukrócić, bo zrobili się po prostu bezczelni. Chodźmy spać, to był ciężki dzień.

Zasypiając uświadomiłam sobie, że mam męża, który zawsze mnie zrozumie i stanie po mojej stronie.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

osiemnaście + dwadzieścia =

Historie8 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina11 godzin ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki11 godzin ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki11 godzin ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie11 godzin ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki11 godzin ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie11 godzin ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie11 godzin ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending