Rodzina
Wsparcie bliskich czyni nas silniejszymi.

Monika dorastała na wsi. Rodzice dziewczynki mieli własny biznes, zajmowali się przedsiębiorczością. Chociaż mieszkali na wsi, zarabiali dobrze. Monika żyła w dostatku. Dziewczyna ukończyła szkołę i bardzo chciała zostać projektantką odzieży. Miała możliwość zapisania się na studia w mieście, które znajduje się w pobliżu wsi, ale jej matka była temu przeciwna. Nakazała jej pójść na studia ekonomiczna.
– Monika, myślisz, że skończysz studia i od razu znajdziesz pracę, gdzie pójdziesz ze swoim dyplomem?
Monika była zdenerwowana, ponieważ naprawdę potrafiła pięknie rysować i tworzyć obrazy.
– Tutaj mój tata i ja mamy własny sklep, pójdziesz do pracy jako sprzedawca lub księgowa. Idź do prestiżowej uczelni, praca zawsze jest w takim fachu.
Był dzień przyjęcia. Monika nie słuchała nikogo i próbowała dostać się na wymarzone studia poprzez konkurs. Z powodzeniem została przyjęta na studia.
Dziewczyna poinformowała tylko rodziców, że się dostała. Rodzice byli zdenerwowani, ale zaakceptowali wybór córki.
Przeniosła się do miasta, niedaleko wioski, w której znajdowała się jej uczelnia. Rodzice pomogli jej wynająć jednopokojowe mieszkanie.
Monika próbowała bardzo uważnie słuchać wykładów, w nocy dużo rysowała i szyła. Kiedy ogłoszono konkurs na najlepszy wizerunek roku, dziewczyna chciała wziąć w nim udział. Przygotowywała się i czekała z niecierpliwością. Nadszedł dzień konkursu, wszyscy uczestnicy przygotowali swoje prace, a także zaproszono uczniów z innych miast. Konkurs ten odbywał się na szczeblu państwowym.
Monika podczas konkursu poznała mężczyznę, który pochodził z innego miasta. Bardzo go polubiła. Był on również utalentowany i przyjazny. Zaczęli rozmawiać o znanych projektantach i o ubraniach. Monika zainteresowała się tym mężczyzną. Waldek poprosił dziewczynę o jej numer, aby pozostać w kontakcie. Ogłoszono zwycięzców w konkursie. Monika zajęła pierwsze miejsce. Była bardzo podekscytowana tym dniem, ponieważ wygrała i poznała wspaniałego mężczyznę.
Monika kontynuowała znajomość z Waldkiem, który często ją odwiedzał. Dziewczyna się zakochała i wkrótce zaszła w ciążę. Para była bardzo podekscytowana tą wiadomością. Dziewczyna postanowiła poinformować rodziców, że wkrótce zostaną dziadkami, ale mama i tata nie przyjęli normalnie wiadomości o ciąży. Zwłaszcza mama.
– Mówiłam ci, żebyś nie szła tam na studia. Moja córka nie będzie miała dziecka. – powiedziała mama Moniki.
Waldek zaakceptował tę sytuację i zabrał dziewczynę do swojego miasta. Teraz Monika wychowuje syna. Nie ma własnego mieszkania, ale żyje w miłości z mężem i synem. Przestała kontaktować się z rodzicami.
Wsparcie bliskich czyni nas silniejszymi.

-
Historie2 lata ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina2 lata ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina2 lata ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie2 lata ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki