Rodzina
Wiktoria nie wierzyła w swoją starszą siostrę, a potem wpadła w kłopoty

Katarzyna pojechała do Anglii na zarobek. Już się postarała o wizę i pozwolenie na stałą pracę. Intensywnie uczy się języka, chodzi do szkoły, bo chce zostać asystentką stomatologiczną, to jej marzenie. Na razie pracuje w fabryce cukierków. Ale jej młodsza siostra Wiktoria wstydzi się, że Kasia pracuje w fabryce. Uważa, że to bardzo wyczerpująca i brudna praca. Sama siedzi w Polsce i nie zamierza nigdzie wyjeżdżać, bo jej zdaniem to zdrada. Prawdziwy Polak powinien zostać w ojczyźnie do końca swoich dni.
Kasia ani przez chwilę nie pomyślała, że jej siostra zachowuje się wobec niej niewłaściwie. Co roku na święta wysyła krewnym słodkie prezenty, Wiktorii też. Siostra nigdy nie odmawiała ich przyjęcia, ale i tak komentowała, że to, co robi jej starsza siostra, jest bez sensu. W Polsce też można kupić słodycze, wystarczy ciężko pracować i niczego człowiekowi nie będzie brakowało.
Siostry nigdy nie zwracały się do siebie z żadnymi prośbami o pomoc, każda żyła własnym życiem i na nic się nie skarżyła. Kasia pewnie idzie do swojego celu, chce zwiedzić wszystkie zakątki Anglii, spróbować jak najwięcej narodowych potraw i zaprzyjaźnić się z nowymi ludźmi. Wiktoria studiuje na kierunku, który prawdopodobnie w najbliższej przyszłości zmieni. Zdała sobie sprawę, że zmarnowała cztery lata nauki, ale nikomu o tym nie powiedziała. W tajemnicy wybrała sobie nową ścieżkę. Teraz pracuje jako kelnerka w kawiarni, do której dojeżdża trzy razy w tygodniu, tracąc półtorej godziny na dojazdy.
No i pewnego dnia w życiu młodszej siostry wydarzył się przełomowy moment. Została zwolniona z pracy. Właściciel musiał zamknąć kawiarnię, zbankrutował. Wiktoria nie miała jak zapłacić za czesne, dług wobec uczelni urósł i teraz grozi jej wydalenie. Rodzice przestali jej pomagać. Próbowali namówić młodszą córkę, żeby przeprowadziła się do Kasi, ale ona uparcie odmawiała, dopóki okoliczności jej do tego nie zmusiły. Starsza siostra chętnie zgodziła się, żeby jej pomóc. Podpowiedziała jej, jak załatwić wszystkie formalności, żeby nie mieć w Anglii żadnych problemów z pracą. Wiktoria posłuchała instrukcji siostry i jednak wyjechała z Polski, mając nadzieję, że za granicą wszystko u niej się dobrze ułoży. No i takim sposobem los trochę zadrwił z młodszej siostry.

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia