Życie
Urodziłam bliźniaki, a potem otrzymałam wiadomość o rozwodzie od ukochanego męża.
Miałam 28 lat. Spotykałam się z mężem przez ponad 5 lat, zanim wyszłam za mąż. Wydaje mi się, że gdyby nie moja ciąża, nie otrzymałabym takiej propozycji.
Wszyscy moi przyjaciele od dawna zakładali już swoje rodziny, nawet niektórzy mieli już dzieci, a ja czułam się gorsza. Byłam w poważnym związku z Wiktorem, ale on nie chciał się żenić. Ciągle mówił, że podpis w dokumentach nic nie znaczy i nie chce obciążać się zobowiązaniami i obrączkami. Kochałam go, więc się nie kłóciłam, dlaczego miałabym zepsuć tym związek?
Pewnego dnia zobaczyłam dwa paski na teście. Szczęśliwie pobiegłam do Wiktora, aby opowiedzieć mu tak radosną nowinę. Szczerze mówiąc, nie uzyskałam od niego oczekiwanej reakcji. Wydaje mi się, że wcale go to nie cieszyło. Nasi rodzice nalegali na ślub – dzieci powinny urodzić się w małżeństwie.
W ciągu 2 miesięcy odbyła się wspaniała ceremonia. Wtedy dowiedziałam się, że będziemy mieć bliźniaki. Dwóch malutkich synów. Wiktor nie był na to gotowy, ale nie można już było niczego zmienić. Zaczęliśmy przygotowywać się do narodzin naszych dzieci. Z blaskiem w oczach wybrałam niebieskie skarpetki i czapeczki. Znalazłam najpiękniejsze łóżeczko i wózek dla maluchów. Niedługo będę miała pełnoprawną rodzinę.
Gdy nadszedł 9 miesiąc ciąży, mąż poinformował mnie, że musi pilnie wyjechać do innego miasta, zająć się sprawami dotyczącymi działalności prowadzonej przez jego ojca. Nie mogłam mu zabronić i powiedzieć, że teraz bardzo go potrzebuję – i tak by mnie nie posłuchał.
Po jego odejściu nie widziałam już więcej Wiktora. Na początku rozmawialiśmy przez rozmowy wideo i SMS-y. Kiedy urodzili się chłopcy, zadzwoniłam do niego i wysłałam mu zdjęcie, potem Wiktor zniknął. Nawet zmienił numer telefonu. Od wspólnych znajomych dowiedziałam się, że ma nową kobietę. Ukochany zapomniał o mnie i o dzieciach. Wkrótce dostałam zawiadomienie o rozwodzie.
Nie wiem, jak teraz żyć, a co najważniejsze, jak powiedzieć synom w przyszłości, gdzie jest ich ojciec.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech