Connect with us

Rodzina

Trafiła mi się leniwa i niewdzięczna synowa. Rodzice nie dali jej ani grosza. Oddali ją na mój garnuszek, a ja ją karmię. Dobrze, że chociaż mój syn jest mądry, tyle że szczęścia w ogóle nie ma.

Jak tak porozmawiam z koleżankami, to aż przykro mi się robi. Synowe mają i śliczne, i pracowite, i mądre, ich rodzice to też zwykle dobrzy ludzie. Nie to, co u mnie. Taka mi się synowa trafiła, że szkoda gadać – leniwa, gotować nie umie, sprząta na odczepnego i jeszcze lubi się rządzić. I jeszcze mnie poucza, że tego się nie kupuje, takie jedzenie jest złe, a tego ona nie będzie jadła. I to nic, że jej rodzice, mimo że mieszkają na wsi, nie dadzą nam nawet worka ziemniaków. I że przyjęłam synową jak swoją, wzięłam do siebie do domu i jakoś ją znoszę. Ale widzę, że długo to chyba nie potrwa – niech idzie mieszkać do swojej mamy, chociaż syna mi żal. To dobry chłopak, ale nie ma szczęścia.

Tak się złożyło, że mój Kacper poznał Malwinę i wszystko poszło tak szybko, że po trzecim miesiącu związku oświadczyła, że ​​jest w ciąży. To był dla mnie szok. Od razu mi się nie spodobała – językiem tylko mieliła, już przy naszym pierwszym spotkaniu za dużo gadała, w naszym domu zachowywała się bezczelnie i jeszcze sobie żartowała, że ​​muszę zrobić remont. Wtedy pomyślałam, że może ona tak z nerwów, albo że to żarty. Ale po ślubie stało się jasne, że synowa nie zamierza ani żartować, ani przejmować się drobiazgami.

W naszym trzypokojowym mieszkaniu oddaliśmy młodym osobny pokój. Już wtedy pojawiły się zgrzyty, bo Malwinie spodobała się nasza sypialnia. Mówiła, że tam jest więcej miejsca, a oni niedługo będą mieli dziecko. Poddałam się, bo pomyślałam, że naprawdę potrzebują więcej miejsca. Nie przeszkadzało mi też to, że wyremontowali tylko ten jeden pokój – wiedziałam, że syn nie zarabia za dużo. No i tak zaczęliśmy wszyscy razem mieszkać.

Ale każdego dnia było coraz więcej kłótni i nieporozumień. Na początku martwiłam się, że jedzenia do domu nie kupują, ale jeść chcą. Nie zamierzałam ich karmić z mojej emerytury i powiedziałam im o tym. Na to Malwina zaczęła się denerwować, mówić, że odkładają pieniądze i oszczędzają na wszystkim, a ja żałuję im kawałka chleba. Przemilczałam.

A później moja synowa zdecydowała, że ​​powinnam nie tylko kupować jedzenie, ale też gotować. Bo ona się źle czuje i ogólnie jest zmęczona. Dobrze, że jak je za trzech, to się nie męczy. Kiedy zaproponowałam jej, żeby pojechała do rodziców na wieś, spojrzała na mnie i powiedziała, że ​​nie ma tam nic do roboty. Kiedy zasugerowałam, że rodzice mogliby mi dać trochę warzyw albo prawdziwe mleko, powiedziała, że wszystko, co mają, sprzedają. Myślę sobie, no ładnie – córkę wysłali na cudzy garnuszek, a sami sobie żyją jak pączki w maśle.

Próbowałam nawet porozmawiać z synem, ale to na nic. Nie wie, co tu zrobić, bo i Malwinę kocha, i mnie nie chce zawieść. W takim razie podjęłam decyzję za nich. Powiedziałam, że ​​mają dwa miesiące – albo znajdą sobie mieszkanie, albo dzielimy wszystkie wydatki na jedzenie po równo i gotujemy według grafiku. Synowej nie bardzo podobał się ten pomysł, ale nie chciała płacić za cudze mieszkanie. Musiała zgodzić się na moje warunki. Teraz jak zawsze jest niezadowolona, ​​ale ja już nie jestem taka zmęczona i nie wydaję wszystkich pieniędzy na jedzenie.

Dzieci6 dni ago

Zapytałam, do której klasy chodzi jej wnuczka, na co usłyszałam nieoczekiwaną odpowiedź

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Dzieci6 dni ago

Mój syn to prawdziwy mężczyzna

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Rodzina6 dni ago

Kiedy porozmawiałem na ten temat z żoną, usłyszałem od niej ciekawą propozycję

Rodzina6 dni ago

Przez ten czas, kiedy mieszkaliśmy z rodzicami żony, udało nam się z nimi porządnie pokłócić

Rodzina2 tygodnie ago

Przybrany ojciec

Historie2 tygodnie ago

Moi rodzice bardzo chcieli, żebym poślubił dziewczynę z wyższym wykształceniem. Kiedy przedstawiłem im Klarę, ich radość nie miała granic. Ale moją jedyną i prawdziwą miłością była Ania. Pracowała jako kelnerka, a moi rodzice nie chcieli jej przyjąć do naszej rodziny. Narodziny Maćka wszystko zmieniły.

Życie2 tygodnie ago

– Weź jeszcze kotlet, – pani Danuta ręką nałożyła mi zwęglony kawałek mięsa prosto na talerz. – Mielone znalazłam całkiem tanio

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Trending