Connect with us

Relacje

Tomek kochał Elwirę. Od razu wiedział, że chce spędzić z nią resztę życia. Nawet to, że była od niego starsza, wcale mu nie przeszkadzało. Ale dziewczyna miała ciężki charakter. Tomek często kradł matce pieniądze na prezenty dla Elwiry. Z powodu jej zachcianek chłopak wyjechał do miasta. Tam czekały na niego prawdziwe niespodzianki.

Tomek od początku patrzył na swój związek z Elwirą przez różowe okulary. Myślał, że ślub to tylko papierek i tyle. Nie wiedział, że to także odpowiedzialność, troska, wspólne rozwiązywanie problemów. Tomek mieszka z Elwirą od 6 lat. Zaraz po szkole chciał założyć rodzinę. Spotykał się ze swoją dziewczyną przez rok, a potem oznajmił, że zdecydowanie chce spędzić z nią resztę życia.

Matka Tomka była wdową. Oprócz niego miała jeszcze dwie córki. Jej mąż zmarł już dawno temu. Trudno jej było samotnie wychować trójkę dzieci. Starała się udzielać synowi jak najlepszych rad i wskazówek, ale nie udało jej się uniknąć błędów.

Wiedziała, że Tomek może wybrać własną drogę. Ale nie miała pieniędzy na to, żeby wykształcić dzieci. Chłopak rozumiał, że będzie musiał iść do pracy w fabryce. Tam zarabiała cała ich wioska. Daleko nie trzeba było jechać, zakład był blisko domu. Pracowała tam także matka Tomka. Jego siostry jeszcze chodziły do ​​szkoły.

Tomek i Elwira nie brali ślubu kościelnego. Złożyli tylko podpisy w urzędzie. Elwira  była starsza od swojego męża. Bardzo chciała rządzić. Jeszcze kiedy młodzi się spotykali, Tomek kradł przez nią mamie pieniądze. Dziewczyna żądała wielu prezentów. Można było odnieść wrażenie, że go wykorzystuje.

Potem sytuacja niewiele się zmieniła. Elwira chciała mieszkać w mieście. Często opowiadała o tym Tomkowi. Z powodu jej zachcianek chłopak zrezygnował z pracy. Matka jednak nie chciała puścić syna. Ona też potrzebowała jego wsparcia. Ale nie mogła nic zrobić. Jej syn był już żonaty.

Kiedy młodzi przeprowadzili się do miasta, byli szczęśliwi. Tomek miał trochę oszczędności. Elwira natychmiast poszła kupić nowe ubrania i dużo jedzenia. Tomek doskonale rozumiał, że pieniądze wkrótce się skończą i do tego czasu trzeba będzie znaleźć pracę.

Kiedyś Elwira przyprowadziła ze sobą jakiegoś mężczyznę. Zapoznali się z Tomkiem. Elwira przedstawiła go jako męża swojej kuzynki. Kupiła wino i słodycze. Wszyscy siedzieli w kuchni. Tomek nie rozumiał, co się dzieje. Elwira nigdy nie piła przy nim alkoholu. A teraz była zupełnie inna.

– Wojtek ma dla ciebie pracę. Zwolniło się miejsce kierowcy busa.

– To dobra wiadomość, ale ja już znalazłem pracę na budowie. Idę tam jutro rano.

– Dlaczego nic o tym nie wiedziałam? Wszystko zawsze uzgadniamy wspólnie.

– Wspólnie? Ty mi o Wojtku nic nie mówiłaś. A ty sama masz zamiar iść do pracy?

Tu rozmowę przerwał im Wojtek. Powiedział, że musi pilnie zjawić się w biurze.

Minął rok. Tomek codziennie pracował. Nadal wynajmowali mieszkanie. Elwira próbowała znaleźć pracę, ale jakoś nic z tego nie wychodziło. Tomek nie wiedział, jak jego żona spędza czas, kiedy go nie ma.

Tomkowi szło dobrze, otrzymał nawet premię za dobre wyniki w pracy. Któregoś dnia wrócił do domu wcześniej. Już w przedpokoju usłyszał jakieś dźwięki. Wszedł dalej i zobaczył Wojtka. Elwira siedziała mu na kolanach. Żadne z nich nie zauważyło, że do domu przyszedł Tomek.

Sytuacja była jednoznaczna. Wiele myśli przebiegało Tomkowi przez głowę. Elwira nawet nie próbowała się tłumaczyć.

– Jesteśmy razem od dawna. Myślałeś, że ty mnie możesz utrzymać? Kiedy poprosiłam o nowy laptop, tylko wzruszyłeś ramionami.

– Najważniejsze, że teraz to zobaczyłem. Żałuję, że nie stało się to wcześniej. Oddawałem ci wszystkie pieniądze, dbałem o ciebie…

Tak zakończyła się miłość Tomka i Elwiry. Chłopak wrócił do rodzinnej wioski. Mama bardzo się ucieszyła na widok syna, starała się nie wspominać o tamtej dziewczynie. Tomek poszedł do pracy w fabryce i znowu poczuł radość z życia. Nareszcie zaczęło się poprawiać.

Trending