Connect with us

Historie

To ona nauczyła mnie ładnie się wysławiać. Bożena zapłaciła za usługi osobistej stylistki, która pomogła mi znaleźć własny styl i gustownie się ubrać. Dzięki siostrze mojego męża zdałam sobie sprawę, że odrobina makijażu i dobra stylizacja może uczynić ze mnie piękną kobietę.

Siostra mojego męża stała się moją prawdziwą przyjaciółką. Gdy tylko Damian nas sobie przedstawił, zdałyśmy sobie sprawę, że jesteśmy pokrewnymi duszami. Jestem o dziesięć lat starsza od Bożeny, pochodzę ze wsi, nie mam nawet wyższego wykształcenia. A Bożena studiuje na bardzo dobrym uniwersytecie, gra na skrzypcach i mówi kilkoma językami. Choć wygląda jak oziębła piękność, która spędza dużo czasu nad swoim wyglądem, ciągle chodzi do kosmetyczki, na siłownię i na zakupy, w rzeczywistości jest normalną i mądrą dziewczyną. Potrafiłyśmy się śmiać do północy z tych samych żartów albo płakać przy melodramacie. Nigdy nie dawała mi do zrozumienia, że jestem gorsza, bo nie mam wykształcenia albo nie potrafię się ubrać. W przeciwieństwie do mojego męża…

Przez pierwsze miesiące naszego wspólnego życia było jak w bajce – Damian niemal nosił mnie na rękach. Ale potem zaczęły się pretensje.

„Nie pójdziesz ze mną do restauracji w takiej sukience!”, „Absolutnie niedopuszczalne jest, żeby chodzić na imprezy towarzyskie bez makijażu!”, „Kto cię wychował w tej twojej wiosce?! Posłuchaj, jak mówią moi znajomi. A najlepiej w ogóle się nie odzywaj!” – ostatnio zaczęłam słyszeć coraz więcej takich oskarżeń ze strony męża. Damian ma wpływowych rodziców, a oni chcieli dla niego lepszej narzeczonej, ale on postanowił być ze mną. Miałam nadzieję, że Damian nadal będzie mnie akceptował taką, jaka jestem, ale ostatnio zauważyłam, że się mnie wstydzi.

– Dlaczego płaczesz? – zapytała mnie kiedyś Bożena.

– Damian poszedł beze mnie na wesele swojego przyjaciela! – powiedziałam przez łzy. – Boję się, że niedługo mnie wymieni na kogoś zupełnie innego, bo ja nie pasuję do standardów jego znajomych.

– Nie pozwolę na to! – powiedziała stanowczo Bożena.

To ona nauczyła mnie ładnie się wysławiać. Bożena zapłaciła za usługi osobistej stylistki, która pomogła mi znaleźć własny styl i gustownie się ubrać. Dzięki siostrze mojego męża zdałam sobie sprawę, że odrobina makijażu i dobra stylizacja może uczynić ze mnie piękną kobietę.

I to pomogło! Teraz Damian i ja jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, razem bierzemy udział we wszystkich wydarzeniach. Mój mąż już się mnie nie wstydzi, wręcz przeciwnie, jest ze mnie dumny. I ja to czuję. A wszystko zawdzięczam siostrze mojego męża, która została moją najlepszą przyjaciółką!

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

10 + siedemnaście =

Ciekawostki2 miesiące ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie8 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci8 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie8 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki8 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie8 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje8 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki8 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki8 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending