Connect with us

Rodzina

Teściowa wymyśliła „remont”, żeby nas rozdzielić

– Och, dzieci, sufit odpada, od okien wieje, – narzekała pani Zofia do słuchawki, – muszę zrobić remont. Ale na ten czas muszę się gdzieś przenieść, nie będę przecież tu mieszkać i wdychać farby.

Mój mąż i ja spojrzeliśmy po sobie i oczywiście zaprosiliśmy teściową, żeby zamieszkała z nami na czas remontu. Ona, jakby na to czekała, od razu się zgodziła. Krótko mówiąc, już od następnego dnia żyliśmy jako jedna „zgodna” rodzina. Tylko ta zgoda jakoś nam z trudem przychodziła.

Rzecz w tym, że pani Zofia jest bardzo specyficzną osobą. Nigdy nie powie ci w twarz, że uważa cię, powiedzmy, za kompletne dno, ale zrobi wszystko, żebyś poczuł, co naprawdę o tobie myśli.

Moja teściowa próbowała więc na różne sposoby okazać mi swoje lekceważenie. Mimochodem przypominała mi, że pochodzę z biednej rodziny i wszystko, co mam, zawdzięczam jej synowi, a zatem i jej. „Przypadkowo” zdarzało jej się wyrzucić moje jedzenie do śmieci ze słowami: „Nie wiedziałam, że to ma taki zapach, myślałam, że jest zepsute”.

Na początku jakoś to tolerowałam i starałam się nie zwracać uwagi na takie otwarcie upokarzające podejście, ale kiedy moja teściowa znowu „mimochodem” zaczęła mi mówić, jakie mądre, piękne, a co najważniejsze, bogate dziewczyny jej syn miał przede mną, tego już nie mogłam znieść.

Podeszłam do męża i powiedziałam:

– Już tego dłużej nie wytrzymam. Prędzej się już przeniosę do twojej matki i będę  mieszkała w tym remoncie, niż mam słuchać jej codziennych obelg.

– Ależ, kochanie, daj spokój, – mąż mnie przytulił. – Jutro sam tam pojadę i zobaczę, na jakim etapie są prace.

– Pojadę z tobą, – powiedziałam.

Następnego dnia, nic nie mówiąc teściowej, wybraliśmy się do jej domu.

I, ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu, nie było tam nawet śladu remontu! Nic!

– Jaki remont? – zapytała zdziwiona sąsiadka. – Zosia powiedziała, że ​​na razie będzie mieszkała z wami, bo musi zaopiekować się synem. I że ta okropna synowa go wykończy. – A potem, zdając sobie sprawę, że chlapnęła o kilka słów za dużo, dodała: – Ale na pewno nie chodziło jej o ciebie…

Wszystko stało się jasne! Cała teściowa! I jej plan!

Tego wieczoru mąż odwiózł panią Zofię do jej domu. Ona oczywiście próbowała brać go na litość i zaczęła opowiadać coś o nadciśnieniu i chorym sercu, ale mąż był nieugięty.

– Chcę, żebyś sobie zapamiętała, mamo, – powiedział, pomagając teściowej pakować rzeczy – Nie pozwolę nikomu obrażać mojej żony! Nawet tobie!

Rodzina22 godziny ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie22 godziny ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci22 godziny ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina22 godziny ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie23 godziny ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki23 godziny ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina23 godziny ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki23 godziny ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie23 godziny ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje23 godziny ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending