Rodzina
Tak bardzo czekali na wnuka, że postanowili całkowicie zignorować jego narodziny.
Moja mama jest dosyć specyficzną osobą. Ma swoje zasady i szczerze wierzy, że każdy powinien ich przestrzegać. Mój ojciec próbował walczyć, stawiać opór i być przez chwilę głową rodziny, ale mama szybko sprowadziła go na ziemię. Nie można było powiedzieć tego samego o mojej siostrze i o mnie, my nie odważylibyśmy się powiedzieć mamie złego słowa.
Chociaż tak właściwie, to mama miała taki stosunek tylko do mężczyzn. Wobec mojej siostry, Marty, była bardziej pobłażliwa. Może dlatego, że zawsze chciała mieć córkę, a może dlatego, że Marta jest młodsza ode mnie. Nie wiem, nigdy nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.
Tak minęło nasze dzieciństwo. Kiedy dorośliśmy, skończyliśmy studia i założyliśmy własne rodziny. Rodzice zostali sami, a my odwiedzaliśmy ich od czasu do czasu. Wkrótce razem z żoną poinformowałem ich, że zostaną dziadkami. Moja siostra była już wtedy w ciąży i niedługo miała urodzić.
A rodzice byli szczęśliwi, że od razu będą mieli dwoje wnucząt. Wyobrażali sobie, jak będą się z nimi bawić i spędzać czas. Ale plany i rzeczywistość nie zawsze idą w parze. To znaczy, nie do końca. Kiedy urodził się ich pierwszy wnuk, synek Marty, rzeczywiście spędzali z nim bardzo dużo czasu – kupowali mu prezenty i dobrze się przy tym bawili. Ale kiedy przyszedł czas na poród mojej żony, moi rodzice gdzieś nagle przepadli.
Nie przyszli nawet powitać wnuka po wyjściu ze szpitala. Moja mama tylko zadzwoniła, pogratulowała i poinformowała, że mają trochę ważnych spraw i nie będą mogli tak od razu nas odwiedzić. Obiecała, że któregoś dnia na pewno przyjdą obejrzeć swojego wnuka i odłożyła słuchawkę. Jednak rodzice nie pojawili się ani następnego dnia, ani tydzień później.
Postanowiliśmy więc sami ich odwiedzić, ale nie zastaliśmy ich w domu. Później okazało się, że w tym czasie byli na spacerze w parku z Martą i jej synem. Zrobiło nam się bardzo przykro, że nas nie mieli czasu odwiedzić, ale dla mojej siostry i jej rodziny zawsze ten czas mają.
Postanowiłem porozmawiać o tym z mamą, bo skoro tak bardzo nie chcą poznać własnego wnuka, to po co w ogóle mam ich do tego zmuszać? Wtedy mama powiedziała, że nasz syn jeszcze nic nie rozumie, więc nie ma się po co tak spieszyć.
Podczas tej rozmowy wyciągnąłem dla siebie ważne wnioski i obiecałem sobie, że nigdy nie będę tak się zachowywał wobec własnych dzieci. Bo jak można w tak różny sposób traktować swoje dzieci i wnuki?
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech