Connect with us

Rodzina

Rodzice postąpili niesprawiedliwie wobec starszej córki.

Pewnego dnia przyszła do mnie przyjaciółka. Można nawet powiedzieć, że sąsiadka. Mieszkałyśmy blisko siebie. Poznałyśmy się na podwórku, gdy spacerowałyśmy ze swoimi dziećmi. Iwona okazała się bardzo otwarta i szczera. Tak zaczęłyśmy się przyjaźnić. Teraz razem odpoczywamy, spędzamy czas z dziećmi i chodzimy do kosmetyczki. Jednym słowem stałyśmy się dobrymi przyjaciółmi.

Kiedyś Iwona zadzwoniła do mnie i poprosiła o wizytę. Oczywiście, że ją zaakceptowałam. Była trochę zdenerwowana. Widziałam, że coś jest nie tak, ale nie chciałam o nic pytać, ponieważ byłoby to nieuprzejme. Iwona sama zaczęła mówić, co ją niepokoi. Powiedziała, że pokłóciła się z mężem. Ma młodszą siostrę, która ma chłopaka i wkrótce biorą ślub. Jej rodzice postanowili zrobić jej siostrze Lidii prezent na ślub. Chodziło o mieszkanie. Dziewczyna się rozpłakała, powiedziała, że kiedy ona wyszła za mąż, nie myśleli o niej tak bardzo, jak o jej siostrze.

Mąż Iwony miał już wtedy własne mieszkanie, dostał je od swojej babci. Więc zamieszkali u niego. Jej rodzice martwili się tylko o młodszą córkę, ale zapomnieli o starszej. Rozumiem, że była zdenerwowana.

Ponadto rodzice przyjaciółki poprosili ją również o pomoc w wyborze mieszkania dla młodszej siostry. Iwona powiedziała, że bardzo ją to boli. Siostrze mieszkanie, a jej nic. Mąż kłóci się z nią o to codziennie. „Gdzie będą mieszkać nasze dzieci, własne metry nigdy nie są zbyteczne”. Prosi żonę, aby nalegała na sprawiedliwość i powiedziała rodzicom, aby kupili jej mieszkanie. Rodzice Iwony myśleli inaczej. Córka jest już mężatką, ma gdzie mieszkać, mąż pracuje i dobrze zarabia. O swoim obowiązku, aby traktować dzieci sprawiedliwie, nie pomyśleli. Uważam, że wszystko powinno być sprawiedliwe i obie dziewczyny zasługują na taki prezent.

Trending