Connect with us

Rodzina

Przyszłam do domu i zobaczyłam zwykły obrazek – brudne skarpetki w całym mieszkaniu, nieumyte naczynia na kanapie, wszędzie ściana papierosowego dymu. Robert wiedział, że nie znoszę bałaganu, niemal codziennie dochodziło między nami do kłótni na ten temat. Nie chciałam, żeby moja trzyletnia córka widziała to wszystko i dorastała w takich warunkach. Nikt mi nigdy nie pomagał i pewnego dnia już nie wytrzymałam – wyrzuciłam męża z domu, niech zamieszka u swojej mamy

Dorastałam w domu, w którym zawsze panowała czystość i porządek. Moja mama nauczyła mnie, żebym zawsze była schludna, uczyła mnie, jak utrzymywać swój pokój i rzeczy w czystości. Chcę tego samego nauczyć też moją córkę i chcę, żeby od najmłodszych lat przyzwyczaiła się do porządku.

Kiedy wyszłam za mąż, zmieniłam się w służącą. Na początku chętnie biegałam i sprzątałam za mężem, ale potem się zmęczyłam. Bardzo trudno było mi robić wszystko samej. Miałam w domu małą Kalinkę, a mąż nie tylko mi nie pomagał, ale wydawało się, że jeszcze specjalnie dokładał mi pracy.

Wiele razy mówiłam Robertowi, prosiłam go, żeby zdejmował brudne buty po przyjściu do domu, ale mnie nie słuchał. Wchodził w nich i wnosił brud nawet do pokoju naszego dziecka. Jeszcze teraz się we mnie gotuje, jak to sobie przypomnę.

Teraz chodzę do pracy, Kalinka przez cały dzień jest w przedszkolu, a Robert pracuje zdalnie. W ciągu jednego dnia potrafi zmienić mieszkanie w śmietnik! Nie chce mi się nawet wieczorem wracać z Kalinką do domu, bo wiem, ile czeka mnie tam pracy. Nie można nawet normalnie wejść do środka, bo Robert pali w domu. Muszę wejść do mieszkania, otworzyć wszystkie okna i iść z dzieckiem na podwórko dopóki  cały ten smród nie wywietrzeje.

Nie mogę już tak dalej żyć! Nie wytrzymałam i zaczęłam zbierać rzeczy męża i wyrzucać je za drzwi. Powiedziałam mu, żeby zamieszkał gdzie indziej, niech idzie do matki, to może ona nauczy go wreszcie  jakiegoś porządku. Powiedziałam mu, że nie potrzebuję takiego męża, a jeżeli się nie zmieni, to wystąpię o rozwód.

Kiedy Robert i ja się spotykaliśmy, często go odwiedzałam i miał w mieszkaniu porządek. Dopiero po ślubie teściowa powiedziała mi, że chodziła do swojego Robercika sprzątać! Jak to możliwe? Z tym, że ja nie jestem jego matką, tylko żoną. Nie oczekuję wcale, że mi będzie jakoś bardzo pomagał. Gdyby chociaż nie wyrzucał niedopałków gdzie popadnie, to już byłaby pomoc.

Mój mąż ma wolne weekendy, ale wtedy jest jeszcze gorzej. Je w łóżku, potrafi leżeć cały dzień na okruszkach i w ogóle mu to nie będzie przeszkadzać. Nie ma mowy o tym, żeby naprawił cieknący kran w kuchni czy złożył nowe łóżko dla Kalinki! A ja też pracuję i też się męczę. Dzieckiem oczywiście tylko ja się zajmuję, nikt mi nigdy w wychowaniu Kalinki nie pomagał.

Jak mam wytłumaczyć mężowi, że nie mogę żyć w takim bałaganie? Jak mu wyjaśnić, że nasza córka nie powinna mieszkać w ścianach przesiąkniętych papierosowym dymem? Ani przeskakiwać w pokoju nad jego butelkami po piwie.

Kiedy do niego coś mówię, wydaje się, że mnie słyszy, ale i tak robi po swojemu. Czasami zaczyna na mnie krzyczeć i mnie obraża, nawet niecenzuralnymi słowami. Mówi, że jestem „pomywaczką” z krwi i kości, wręcz stworzoną do szorowania podłóg. Mężczyźni takimi rzeczami się nie zajmują.

Moja cierpliwość się skończyła, a Robert już czwarty dzień mieszka u swojej mamy. Ani razu do mnie nie zadzwonił. No więc sama zadzwoniłam do teściowej i pytam, jak tam Robercik, a ona mi na to:

– No, patrzcie ludzie, jaka szefowa! Masz odchył na punkcie porządku, to weź i sama posprzątaj! I syna mi nie zamęczaj!

Myślałam, że mój mąż chociaż coś zrozumie i mnie przeprosi. Myślałam, że się za nami stęskni i niedługo wróci do domu. Ale nic z tego.

Nie rozumiem, jak można żyć z małym dzieckiem w takim bałaganie? Dlaczego Robert nie chce się zmienić, choćby ze względu na Kalinkę i na mnie?

Historie18 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina20 godzin ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki20 godzin ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki20 godzin ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie20 godzin ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki20 godzin ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie20 godzin ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie20 godzin ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending