Ciekawostki
Przypowieść o bogatych i biednych
Przypowieść „Lepiej być bogatym, czy biednym?”:
Pewnego dnia młodszy syn zapytał ojca:
– Tato, lepiej być bogatym, czy biednym?
Mężczyzna zamyślił się, unosząc brwi.
Starszy syn roześmiał się: – Oczywiście, że bogatym.
Ojciec zwrócił się do młodszego: – A ty jak myślisz?
Ciemnowłosy chłopak bez zastanowienia odpowiedział: – Myślę, że biednym.
– W porządku, – uśmiechnął się ojciec. – Dlaczego macie tak różne opinie? Możecie wytłumaczyć?
Starszy szybko zaczął krzyczeć: – Myślę, że lepiej być bogatym, bo wtedy ma się więcej możliwości, a życie w ogóle jest piękne. Kiedy masz pieniądze, możesz robić, co tylko chcesz.
– No cóż, – zdziwił się mężczyzna. – To dobre argumenty… Ale czy będziesz naprawdę szczęśliwym człowiekiem, jeżeli będziesz miał tak dużo pieniędzy?
Młodszy uprzedził brata i powiedział: – Nie, bo za pieniądze nie można kupić przyjaźni, szczęścia, miłości, to są wartości niematerialne.
– Ciekawe, – powiedział ojciec. – Mów dalej.
– Te rzeczy to jest prawdziwe bogactwo duchowe. Jeżeli ktoś to ma, to przyciąga do siebie podobnych ludzi. A wartości materialne nie dają spokoju ducha, przynoszą tylko finansowe zyski.
– Całkowicie się z tobą zgadzam. Dlatego wasza matka i ja możemy żyć w biedzie, ale mamy wielu przyjaciół, którzy nam zawsze pomogą. Kiedy jesteś bogaty, przyjaciele nie zawsze są blisko, a niektórzy mogą cię nawet zostawić, gdy tylko skończą ci się pieniądze, – podsumował ojciec.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech