Connect with us

Życie

Wiktor wstał, trzymając się za plecy – przeżyte lata dawały mu się we znaki

Wiktor wstał, trzymając się za plecy – przeżyte lata dawały mu się we znaki, w przedpokoju starszy wnuk rozmawiał głośno przez telefon i machał do dziadka, żeby przeszedł szybciej, bo przeszkadza. Już w kuchni zaczął robić sobie herbatę. Na to wszedł jego syn z młodszym wnukiem i spojrzał na ojca z wyrzutem – tylko pijesz herbatę i siedzisz w domu. Wnuk zażartował, że dziadek jest już jak doniczkowy fikus. Wiktor uśmiechnął się smutno, wyjrzał przez okno i wyszedł z kuchni, jakoś mu się odechciało herbaty.

Poszedł na podwórko, przywitał się z sąsiadką, miała sukienkę w kolorze podobnym do tej, jaką nosiła jego zmarła żona. Siadając na ławce, Wiktor pogrążył się we wspomnieniach – o tym, jak żyli z żoną spokojnie w miasteczku niedaleko wioski, w której mieszkali jego rodzice. Jego syn dorósł, już dawno mieszkał osobno. Kiedy zmarła jego żona, Wiktor przeniósł się do rodziców, którymi opiekował się aż do ich śmierci. Później syn z rodziną przez jakiś czas mieszkali razem z nim. Dom nie był duży, ale miejsca wystarczyło dla wszystkich, nikt nikomu nie przeszkadzał. Jednak synowa chciała wrócić do miasta, planowali mieć trzecie dziecko.

Szybko sprzedali dom na wsi i postanowili, że wszyscy przeniosą się do mieszkania. Warunki były niby lepsze, ale często Wiktor nie mógł nadążyć za swoim młodszym wnukiem, przez co zwykle wysłuchiwał wyrzutów od dzieci. Mały był szybki, ciągle gdzieś się spieszył, zwłaszcza biegnąc po schodach, bo winda w nowym bloku wciąż nie działała. Wiktor większość czasu spędzał w domu, ale krewni prawie z nim nie rozmawiali. Nagle z zamyślenia wyrwał go krzyk synowej.

– Jak już ojciec w końcu wyszedł na dwór, to mógłby z wnukiem pójść do sklepu, zająć się trochę dzieckiem, by ojciec pomógł, a potem sobie siedział. Jedziemy na zakupy sami, bez ojca.

Wiktor posiedział jeszcze na ławce, słońce przypiekało… Wstał i powoli poszedł do domu, w mieszkaniu było już cicho. Zaparzył sobie w kuchni herbatę, wspominając, jak to w domu u rodziców zawsze panował przyjemny chłód. Oczy mu zwilgotniały, to tylko chwila słabości… Wcześniej, w rodzimych ścianach, w domu, w którym dorastał, zawsze było tak spokojnie, miejsce też znalazło się dla każdego. Och, gdyby tak można było przywrócić tamte ściany, krewnych i tamten spokój… 

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending