Historie
Powinnam się cieszyć i pogratulować mamie, ale boję się, że to dziecko będzie miało takie samo życie jak ja.

Moja mama ma 49 lat i znowu zdecydowała się na dziecko. Trudno mi to zaakceptować, bo moje dzieciństwo nie było takie dobre i nie życzyłabym tego samego drugiemu dziecku.
Tak się złożyło, że moi rodzice rozwiedli się, gdy miałam 10 lat i od tamtej pory nie utrzymuję kontaktu z ojcem. Moja mama wychowała mnie najlepiej, jak potrafiła, ale nie radziła sobie zbyt dobrze. Od zawsze była zajęta pracą i swoim życiem osobistym.
Po rozstaniu z ojcem mama wyszła za mąż jeszcze dwa razy, ale za każdym razem kończyło się to rozwodem. Ja zeszłam na dalszy plan i byłam właściwie pozostawiona sama sobie. Dobrze, że byłam na tyle rozsądna, żeby nie wpaść w złe towarzystwo. Pilnie się uczyłam i dostałam się na dobrą uczelnię.
Kiedy skończyłam 19 lat, moja mama wyszła za mąż po raz czwarty. Jej ostatni mąż, Wojtek, bardzo różnił się od poprzednich – był inteligentny, mądry i miły. Polubiłam go i cieszyłam się, że mama nareszcie ułożyła sobie życie. Nie sądziłam jednak, że odważy się urodzić mu dziecko.
Ostatnio zszokowali mnie informacją, że mama jest w ciąży, a ja nie wiem, jak mam na to zareagować. Z jednej strony powinnam się cieszyć i im gratulować, ale z drugiej boję się, że to dziecko będzie miało życie takie samo, jak ja.
Chociaż, mój ojczym to porządny człowiek, a mama niby się zmieniła, ale charakter jej przecież pozostał. Boję się, czy Wojtek długo będzie w stanie znosić i przestrzegać jej reguł.
Ale na razie nie mam innego wyjścia, jak tylko mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze i, w miarę możliwości, pomóc jej zostać najlepszą matką dla tego dziecka.

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech