Rodzina
Pokłóciłam się z mamą o to, że zaczęła rządzić się w moim domu, podczas gdy ja byłam z córką na spacerze.

Niedawno urodziłam córkę i poszłam na urlop macierzyński. Pracuję w niepełnym wymiarze godzin przez Internet. Brakuje mi na wszystko czasu. Jestem w stanie sprzątać tylko raz w tygodniu, nie mówiąc już o tym, że muszę jeszcze gotować, prać i tym podobne.
Mój mąż nigdy nie narzekał na moje gotowanie, jest w stanie zjeść wszystko, co ugotuję. Dużo czasu spędzam, opiekując się dzieckiem. W domu są ogromne ilości rzeczy do prania i prasowania. Mimo to staram się zdążyć ze wszystkim, ale nie zawsze mi się to udaje.
Tydzień temu przyszła do mnie w odwiedziny moja mama. Zawsze miałyśmy dobre relacje, ale wraz z pojawieniem się dziecka nieco się pogorszyły. Bardzo często zarzucała mi, że jestem dziwką oraz że źle opiekuję się dzieckiem i mężem.
Na początku milczałam, kiedy wyrzucała mnie z kuchni, gotowała i sprzątała za mnie. Bardzo szybko jednak przekroczyła granicę. Pewnego razu poszłam na spacer z córką, spędziłyśmy w parku około trzech godzin.
Kiedy wróciłam do swojego mieszkania, byłam zszokowana, ponieważ moje rzeczy zmieniły swoje miejsce. Byłam bardzo zła. Po co ona to robi? Nikt jej o to nie prosił!
To jednak nie wszystko. Matka posprzątała w domu i poprzestawiała meble tak, aby czuła się komfortowo. Wyrzuciła zabawki mojej córki do śmieci i zamówiła nowe przez Internet, mówiąc, że sama nie jestem w stanie nic zrobić, a ona wie lepiej, czego potrzebuje moje dziecko.
Nie mogłam powstrzymać złości. To było już za dużo, więc powiedziałam, żeby wyszła z mojego mieszkania. Ona też nie milczała, pokłóciłyśmy się i od miesiąca ze sobą nie rozmawiamy.
Uważam, że porządki i wyrzucanie czyichś rzeczy osobistych jest grubą przesadą. Mój mąż wspiera mnie i podziela moje zdanie.
To była pierwsza poważna kłótnia z moją mamą. Bardzo mi przykro, że zaprosiłam ją do domu. Teraz moja matka opowiada wszystkim, że jestem okropną żoną, matką i niewdzięczną córką.

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia