Dzieci
Poczuł, że to jego dziecko
Tomek i Justyna byli już małżeństwem od pięciu lat, ale wciąż nie mieli dzieci. Tomek bardzo chciał mieć syna. Czekał na moment, aż Justyna zajdzie w ciążę i urodzi mu długo wyczekiwanego potomka. Postanowili podjąć kolejną próbę zapłodnienia in vitro, ale znowu się nie udało, kobieta poroniła.
Potem długo nie mogli dojść do siebie i postanowili wyjechać na urlop. Ciężka atmosfera w mieszkaniu przypominała o kolejnej porażce. I tam, za granicą, Justyna przypomniała sobie o dawnej koleżance z klasy, która pracowała w domu dziecka. Porozmawiała z mężem o tym, że może powinni adoptować dziecko.
Wrócili i zaczęli dowiadywać się wszystkiego o procedurze adopcyjnej. Przyszli też odwiedzić dom małego dziecka i właśnie wtedy Tomek zobaczył niemowlę, dziewczynkę, która trafiła tam zaledwie kilka dni wcześniej. Dziecko od razu stopiło mu serce i Tomek powiedział: „To jest moja córka”. Minął cały proces adopcji, to trwało długo, procedury, zgody, kursy, tony dokumentów.
A potem nadszedł dzień, kiedy mała Amelka trafiła do domu swoich nowych rodziców. Tomek wziął dziewczynkę na ręce i położył ją do łóżeczka. Najpierw patrzył na nią przez chwilę, zastanawiając się, jak to będzie. Czy ją zaakceptuje i czy naprawdę pokocha. Dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że proces adopcji dobiegł końca i formalnie to już jest jego córka.
Przyszedł czas, żeby wykąpać dziecko. Tomek rozebrał niemowlę i przygotował wanienkę do kąpieli. Kiedy mała Amelka zakwiliła, mężczyzna drgnął, przytulił do siebie mocno dziecko i owinął w mięciutki ręcznik frotte. W tym momencie naprawdę poczuł, że jest tatą, a ta mała dziewczynka – jego dzieckiem.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech