Connect with us

Rodzina

„Po co narobiłaś tyle kotletów? W ogóle nie masz szacunku do pieniędzy!” – krzyczała teściowa

Wyszłam za Leona prawie dwa lata temu. Przez cały ten czas mieszkamy z jego matką, a w międzyczasie remontujemy nasze nowe mieszkanie. Właściwie to moja teściowa nie jest osobą konfliktową, ale za to strasznie skąpą. Nie dlatego, że brakuje jej pieniędzy – taką po prostu ma naturę. Oszczędza na wszystkim: na środkach czystości, ubraniach, na jedzeniu. Tak, oszczędzanie jest dobre, ale w ramach rozsądku. Ale kiedy po raz trzeci cerujesz rajstopy, pierzesz wszystko domowej roboty mydłem, żeby nie kupować proszku do prania, torebkę herbaty parzysz 5 razy i kupujesz najtańsze konserwy – to już przesada.

No dobrze, chce oszczędzać – to jej sprawa, chociaż ja tego nie rozumiem. Ale ona pilnuje też naszych wydatków. Kontroluje wszystko: co kupiliśmy, ile razy szliśmy w odwiedziny do znajomych, ile razy do kawiarni, jakie ubrania sobie kupiłam. Przy tym to my opłacamy czynsz i rachunki, kupujemy rzeczy do domu – nie żyjemy na jej koszt.

Na przykład w zeszłą sobotę nasłuchałam się za to, że kupiłam sobie sukienkę. Mama mojego męża jest przekonana, że ​​kobieta nie musi się modnie ubierać, robić paznokci i w ogóle wydawać pieniędzy na urodę. Próbowałam jakoś załagodzić ten konflikt, ale mi się nie udało.

Potem teściowej nie podobało się, że zużyłam na kotlety kilogram mielonego mięsa. Wychodzi z założenia, że ​​trzeba gotować tak, żeby był jeden kotlet na osobę. A ja tyle mięsa zmarnowałam. Ale o tym, że to ja kupiłam, a ona też będzie jadła, to nie pamięta.

A jak się kiedyś pokłóciła z sąsiadką, która pożyczyła od nas 2 jajka i zapomniała oddać? Pani Maria aż się obraziła i przyniosła całą wytłaczankę jaj. I wiecie co? Teściowa je wzięła.

Jestem zmęczona tą walką z nią, wyjaśnieniami i pytaniami. Jestem zwolenniczką zdrowego oszczędzania. A odmawiać sobie dobrego jedzenia, ładnego ubrania i rozrywek, kiedy są na to wszystko pieniądze – jak dla mnie to kompletna bzdura.

Barbara, 34 lat

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie10 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci10 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie10 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki10 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie10 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje10 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki10 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending