Historie
Pięćdziesiąt groszy na wodę
Bogusia była wolontariuszką. Pomagała w schronisku dla bezdomnych zwierząt, w razie potrzeby zapewniała opiekę medyczną. Dziewczyna studiowała weterynarię, więc potrafiła już trochę pomóc cierpiącym zwierzakom.
Ale z biegiem czasu zaczęła się też angażować w pomoc dla ludzi, zwłaszcza niepełnosprawnych i samotnych starszych osób. Zawsze patrzyła na nich z takim współczuciem i litością, a jej serce rozdzierał smutek, nieraz aż chciało jej się krzyczeć.
Latem, pewnego słonecznego dnia Bogusia wracała z uczelni do domu. Była w doskonałym humorze. Wieczorem miała iść na randkę z chłopakiem, w którym podkochiwała się już od dawna. Myślała więc głównie o tym, w co powinna się ubrać, żeby wyglądać jak królowa. Nagle dziewczyna podniosła wzrok i zobaczyła na ławce na wpół przytomną staruszkę. Bogusia natychmiast do niej podbiegła i zapytała, co się stało i czy może jej jakoś pomóc.
Kobieta odpowiedziała słabo:
– Kochanie, nie bój się. Nie jestem żebraczką. Po prostu zrobiło się słabo, a w portfelu mam tylko 50 groszy, nie mogę za to nawet kupić wody. A jeszcze muszę poczekać kilka dni na emeryturę.
– Proszę pani, niech się pani nie martwi. Chyba opatrzność mnie tu przysłała. Proszę poczekać, za chwilkę wrócę. – Bogusia szybko pobiegła do sklepu, wzięła wodę, coś do jedzenia, trochę chemii do domu, zajrzała jeszcze do apteki i kupiła to, co uznała za potrzebne.
Staruszka długo nie chciała przyjąć reklamówki z zakupami, ale musiała. Bogusia wróciła do domu z dwoma uczuciami w sercu: radością, że komuś pomogła i poczuciem winy, że ta starsza kobieta zasługuje na znacznie więcej…
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech