Historie
Pasażer autobusu nakazał matce uciszyć płaczące dziecko.
Daria wraz z siedmiomiesięcznym dzieckiem wracała autobusem do domu od rodziców. Tym razem odwiedziła ich sama z synkiem, ponieważ jego tata przebywał w szpitalu na oddziale zakaźnym SARS.
Droga do domu była dosyć długa. Mały Max prawie cały czas spał, ale w pewnym momencie wyrastający ząb dał o sobie znać. Chłopiec obudził się z głośnym krzykiem. Matka znalazła się w niezręcznej sytuacji i starała się uspokoić dziecko. Kobieta dała synowi lek na ból, ale nie działał on tak szybko, jakby tego chciała.
Daria pomyślała, o tym, że na szczęście w autobusie jest tylko trzech innych pasażerów. W tym samym momencie, czerwony ze złości młody człowiek kazał jej zamknąć usta dziecka. Powiedział, że boli go głowa, a z takimi głośnymi dziećmi powinno się jeździć własnym środkiem transportu.
Kierowca, który był świadkiem tej sytuacji, zatrzymał się i wyprowadził oburzonego młodego mężczyznę z autobusu, mówiąc: „Ostatnio sam byłeś bardzo głośny, więc myślę, że będzie Ci łatwo znaleźć swój własny środek transportu”. Kierowca wrócił za kierownicę, a autobus pojechał wyznaczoną trasą.
Po powrocie do domu Daria opublikowała na Facebooku post z podziękowaniami za zrozumienie i pomoc w trudnej sytuacji.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech