Connect with us

Dzieci

Opowiedziałam swoją historię nastolatkowi. Chłopak od razu pobiegł przeprosić matkę

Jestem po prostu przerażona, widząc, że współczesne dzieci zupełnie nie potrafią docenić tego, co mają. Nie chcę się na nikogo skarżyć, niektórych rodziców nawet nie jest mi żal z powodu niewdzięczności ich dzieci. Sami są sobie winni!

Bo tak je wychowali, nie nauczyli ich doceniać, kochać i szanować innych, nie dawali im dobrego przykładu. Ale niektórzy naprawdę cierpią przez swoje dzieci i myślę, że potrzebują pomocy. I nawet ostatnio udało mi się komuś takiemu przysłużyć.

Przynajmniej tak mi się wydaje. Chociaż spróbowałam. Mam teraz 34 lata. W końcu spełniło się moje marzenie, dostałam dwa tygodnie urlopu i staram się tym w pełni nacieszyć. Akurat poszłam do sklepu kupić makaron na obiad.

Wracam, a na podwórku ani żywej duszy. Tylko jakiś nastolatek, na oko 13-letni, kłóci się z matką. Zgadza się, nie mama z nim, tylko on z mamą – o to, że nie pozwala mu wrócić do domu po dziewiątej. Kobieta weszła do bloku.

Chłopak minął mnie i usiadł na ławce, posępnie marszcząc brwi. Siedział zapatrzony w jeden punkt i było widać, że w środku aż się gotuje. Podeszłam do niego i usiadłam obok, pytając, czy to miejsce na ławce jest wolne. Posiedziałam chwilę, a potem zapytałam: „To twoja mama?”

„Tak…” – odpowiedział chłopak. „Już mam jej dosyć… Nie daje mi spokoju.” Pomyślałam przez chwilę i podchwyciłam jego słowa: „Zazdroszczę ci, młody, też bym tak chciała”. „Pani? Niby czego? Co w tym fajnego, że wszystkiego mi zabrania?”

„Ja nawet nie wiem, jak to jest, kiedy rodzice czegoś zabraniają. Mówi się, że to dlatego, że tak bardzo martwią się o swoje dzieci. Ja nigdy nie miałam matki. Dorastałam w domu dziecka.”

„O, kurde”. „No… nie za fajnie. Zwłaszcza, że w domu dziecka też wszystkiego zabraniają, tylko że nie z miłości. Po prostu, żeby im się łatwiej żyło. Tak to właśnie wygląda”.

Chłopak nagle się zerwał na nogi: „Przepraszam, muszę iść do domu”. I pobiegł do swojego bloku. Uśmiechnęłam się. Dobrze, że tak się stało. Mam nadzieję, że pogodzą się z mamą i wszystko będzie dobrze. Kiedy zobaczycie, że dzieje się coś takiego, spróbujcie dotrzeć do dziecka, które się pogubiło. Czasami o wiele łatwiej jest wysłuchać nieznajomego niż kogoś z rodziny.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending