Connect with us

Ciekawostki

No i nadeszła starość. Jurek jest za granicą. Na jego decyzję wpłynęły okoliczności rodzinne. To nie był łatwy wybór, ale jedyny. Zrobi wszystko dla swojej córki. Żona nie rozumie Jurka, domaga się jego uwagi. Ale to jedyne właściwe rozwiązanie. Taki przykład wziął ze swojego starszego brata. On ma już dom.

Jurek i Danka są małżeństwem od 27 lat. Ich rodzina jest mała. Mają 26-letnią córkę Polę. W dzieciństwie była cichą, nawet wycofaną dziewczynką. Jej charakter zmienił się w wieku 12 lat. Pola zrobiła się agresywna, żądała od rodziców pieniędzy i często demonstrowała swój zły humor. Rodzice ślepo kochali córkę i zawsze byli gotowi spełnić każde jej życzenie. Mieszkali w małym domku na wsi. Danka zajmowała się domem i ogrodem.

Jurek pracował jako kierowca. Zarabiał niewiele, ale wydatki na wsi też nie były duże. I tak mijały dni, lata. Jurek się starzał, Pola dorastała. Zajęty pracą mężczyzna nawet nie zauważył, kiedy jego córka zdążyła dorosnąć. A wkrótce Pola miała wychodzić za mąż.

Jej przyszły mąż mieszkał w tej samej okolicy. Był o 3 lata starszy od Poli. I chciał ją zabrać do siebie, ale Pola bardzo nie chciała mieszkać z teściową. Przyzwyczaiła się do matczynej miłości i troski. Jurek nie widział innego rozwiązania – młodym trzeba było kupić dom.

Trudna sytuacja życiowa rujnowała ich relacje rodzinne. Zbliżał się ślub i trzeba było się do niego dobrze przygotować. Jurek zrozumiał, że powinien zmienić pracę. Danka nie zamierzała wyprowadzać się z własnego domu, a jej córka żądała prezentu ślubnego. Dlatego Jurek, jako głowa rodziny, musiał coś wymyślić.

Po ślubie córki Jurek postanowił zmienić pracę. Na wesele wydał już ostatnie oszczędności. Pola często przyjeżdżała odwiedzić rodziców. Kiedyś wyznała, że ​​nie da rady już dłużej mieszkać z teściową. Wypłakiwała się matce, żaliła. Ale potem powiedziała, że to wszystko przez nich, przez rodziców. Od dawna nie otrzymuje od nich żadnej pomocy i jest całkowicie uzależniona od męża. W dodatku nie może znaleźć pracy.

Po tak ciężkiej rozmowie Dance pękało serce. Kobieta rozumiała córkę, ale nie mogła jej pomóc. Właściwie sama już potrzebowała opieki.

Jurek szukał jakiegoś rozwiązania. A ich głównym problemem była sytuacja finansowa. Mężczyzna postanowił zwrócić się do swojego brata, który od dawna pracował za granicą.

Minął już rok. Pola wreszcie znalazła pracę. Często odwiedzała matkę. Starała się przyjeżdżać do niej co tydzień. Danka od dłuższego czasu leżała chora. Pola już nawet nie chciała tych pieniędzy, żeby tylko jej matka wyzdrowiała. A Jurek pracował za granicą, odkładał na dom dla Poli. To jest cena szczęścia, które już nikomu nie jest potrzebne…

Trending