Dzieci
Niezwykła niespodzianka od serca na ślub nauczycielki od jej małych uczniów

Ślub to dla każdego człowieka bardzo odpowiedzialny moment. W takich chwilach młode pary najbardziej się denerwują i mało co może pokonać ich stres. Niemniej jednak i na takim wydarzeniu może się zdarzyć coś zaskakującego.
Wesele Liz i Olliego, pary z USA, nie obyło się bez niesamowitej niespodzianki. Panna młoda pracuje jako nauczycielka tańca, aktorstwa i śpiewu. Jej uczniowie postanowili przygotować dla niej nietypowy prezent i zaśpiewać piosenkę, stojąc na balkonie podczas jej ślubu.
Dziecięcy chór nie mógł nie wzruszyć Liz. Była po prostu niesamowicie szczęśliwa z powodu takiego zaskakującego występu. To jej narzeczony wszystko zorganizował i postarał się, żeby to poruszające wydarzenie do końca pozostało tajemnicą.
Zaproszonych gości również zaskoczył śpiew tych aniołków, które zdawały się błogosławić młodej parze na nową drogę życia. Oczywiście, piosenka nie opuściła serc nie tylko gości, ale też widzów nagrania, które zdobyło miliony wyświetleń na YouTube. W komentarzach wszyscy gratulowali cudownej parze z okazji wielkiego dnia i dzielili się swoimi wrażeniami z tego wydarzenia.
Koniecznie obejrzyjcie ten filmik i poczujcie te niesamowite emocje, które w tym momencie czuła panna młoda.

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia