Historie
Niewychowany klient
– Obsługuj szybciej, ruszasz się jak mucha w smole! – krzyknął starszy mężczyzna w kolejce. Ale sprzedawczyni, młoda, dwudziestopięcioletnia dziewczyna, nawet nie zwróciła na to uwagi. Spokojnie ważyła innej klientce ciastka i nawet nie zareagowała na bezczelne krzyki nieznajomego.
– Nie możesz trochę przyspieszyć tempa? Przez ciebie spóźnię się na autobus, – mężczyzna nie mógł się uspokoić.
– Człowieku, po co pan tak głośno krzyczy? Wszyscy stoimy w tej kolejce, tak samo jak pan, ale nikt nie wrzeszczy. A na pewno wszystkim nam się spieszy do pracy, – w końcu nie wytrzymała jakaś starsza kobieta.
– A dlaczego ona nawet nie zwraca na mnie uwagi? Głupia, głucha, czy co?
– Wszyscy jesteśmy ludźmi. I wszyscy chcemy, żeby się do nas normalnie odnosić. To wina sprzedawczyni, że na raz przyszło tyle osób? Jak może obsługiwać szybciej, jak przecież każdy coś potrzebuje? A do tego jeszcze jutro wolne, więc wszyscy kupują więcej. Ale gdyby pan jednak był dobrze wychowany i normalnie, po ludzku poprosił, żeby pana przepuścić, bo się pan spieszy na autobus, to wszystko mogłoby wyglądać inaczej. A pan krzyczy, obraża tę dziewczynę i jeszcze na „ty” do niej mówi. To chyba nikt nie będzie czegoś takiego tolerował? W każdej sytuacji trzeba być człowiekiem, proszę pana, – pouczyła go kobieta.
– O, patrzcie ludzie, jaka się mądrala znalazła. To jej praca, nie opowiadaj mi tu bajek, – mężczyzna rozzłościł się nie na żarty.
W każdej sytuacji trzeba pamiętać, że człowiek to wartość największa. A dobre nastawienie i szacunek – to klucz do dobrego humoru każdego dnia!
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech