Connect with us

Historie

Niewola za spadek

Zawsze mieliśmy dużą i zgodną rodzinę. Moi rodzice mieli oprócz mnie 4 córki. Mieszkaliśmy w dużym domu i przez jakiś czas wszystko było w porządku. Z biegiem czasu wszystkie siostry po kolei wychodziły za mąż, rodziły dzieci. Jako najmłodsza zaręczyłam się jako ostatnia. Wydawałoby się, że wszystko idzie dobrze – ale nie!

Albo to mi się nie poszczęściło, albo taki już los.

Rodzice raz za razem dawali młodym rodzinom oddzielne mieszkania. Siostry szczęśliwie przeprowadziły się do własnych domów. A ja musiałam mieszkać z rodzicami. Zawsze mówili, że tak będzie lepiej, oszczędniej – a dom jest duży, wszyscy się pomieścimy.

Oboje z mężem byliśmy młodzi i nie wykłócaliśmy się za bardzo ze starszymi. Dostaliśmy do dyspozycji całe piętro. Na początku żyło nam się spokojnie, potem urodziło się dwoje naszych dzieci.

Jakoś zrobiło się nam ciasno. Rodzice byli coraz starsi i trochę złośliwi, dzieci dorastały i wchodziły wszystkim na głowy.

Trudno było każdemu dogodzić i zaczęły się kłótnie.

Od początku było ustalone, że dom rodziców przypadnie później albo nam z mężem, albo naszym dzieciom.

Ale to były tylko ustne deklaracje, nic oficjalnego.

I zaczęło się nasze niewolnictwo w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Każda prośba rodziców, nawet najmniejsza, sprowadzała się do słów: „Bo nie zapiszemy wam domu”. Martwiłam się o przyszłość dzieci, więc bez szemrania robiłam wszystko, co trzeba – ale nawet to było za mało.

Dzieci dużo zdążyły się napatrzeć na cały ten cyrk i po skończeniu szkoły postanowiły wyjechać na uniwersytet do innego miasta.

Ale po studiach też nie chcieli wracać. Ciągle mówili, że wolą żyć sami, trochę nacieszyć się życiem. Nie obwiniałam ich. Sama doskonale wiem, jak to jest przez cały czas dbać o to, żeby kto inny był zadowolony, a samemu nie mieć żadnej przyjemności z życia.

Potem dzieci założyły własne rodziny, a ja nie mogłam im pomóc z mieszkaniem. Zdecydowanie nie chcieli zamieszkać z nami, więc trzeba było coś wynająć. Oczywiście, pomagałam moim dzieciom, jak tylko mogłam.

Ale ostatnio moi rodzice nawet już nie pamiętają, co nam obiecali. Coraz częściej powtarzają tę samą obietnicę wszystkim swoim prawnukom. Ogólnie rzecz biorąc, na wszystkich rodzinnych spotkaniach z jakiegoś powodu mój mąż i ja pełnimy rolę obsługi. Znosiliśmy to cierpliwie i żyliśmy tak dalej. Radziliśmy sobie, jak się dało, najczęściej po prostu staraliśmy się jak najdłużej zostać w pracy. Wszystko, żeby tylko nie siedzieć w domu.

Jednak pewnego dnia wprost zszokowała nas wiadomość, że moi rodzice spisali testament. Ale na to, co zostało w nim zapisane, nie byliśmy z mężem gotowi.

Nie wiem, jak rodzice mogli nam to zrobić. Mimo wielkiej miłości do prawnuków, powinni dotrzymać obietnicy, którą nam złożyli. Ale nie. Postanowili przekazać dom swoim prawnukom, a nas zostawić po prostu bez dachu nad głową.

Za wszystko, co dla nich zrobiliśmy, takie dostaliśmy „podziękowania”.

Nawet moje siostry przychodziły do ​​rodziców, bo ta wiadomość zszokowała wszystkich. Ale rodzice byli przekonani, że nie są nikomu nic winni. I że mój mąż i ja sami chcieliśmy z nimi zamieszkać, że nawet nie próbowaliśmy znaleźć oddzielnego mieszkania.

Kiedy to usłyszeliśmy, po prostu wbiło nas w podłogę.

Z jednej strony to było strasznie obraźliwe i niesprawiedliwe, że rodzice byli w stanie coś takiego zrobić. Z drugiej strony teraz już rozumiemy, że trzeba było wziąć swoje życie we własne ręce, a nie godzić się na to, żeby być rodzinnymi niewolnikami za mglistą obietnicę spadku.

Historie4 dni ago

Ostatnio, kiedy robiłam porządki na balkonie, znalazłam stare buty wędkarskie mojego męża. Były już całkiem zniszczone, więc postanowiłam je wyrzucić. Ale kiedy je odwróciłam, żeby włożyć do worka na śmieci, coś z nich wypadło

Życie4 dni ago

“Moja żona jest waszą córką,” – krzyczał zięć do mojego męża, – “i wy musicie ją utrzymywać, łącznie z mieszkaniem. A skoro ją, to i mnie!”

Historie4 dni ago

Ale wtedy zobaczyłem coś, co jeszcze bardziej mnie skołowało. Żona miała na swoim profilu bardzo dużo zdjęć. A pod każdym z nich entuzjastyczny komentarz pozostawił niejaki „Artur”

Rodzina4 dni ago

Żona chciała żyć w dostatku. Przez całe życie staraliśmy się zarobić tyle, żeby wystarczyło nam na starość. Gosia pracowała, a ja swój zakład oddałem starszemu synowi. Żona zaczęła na mnie narzekać. Nie podobało jej się, że nie przynoszę do domu pieniędzy. Zdecydowałem się wyjechać do Hiszpanii. Tutaj nikt mnie nie docenił.

Relacje4 dni ago

Tomek kochał Elwirę. Od razu wiedział, że chce spędzić z nią resztę życia. Nawet to, że była od niego starsza, wcale mu nie przeszkadzało. Ale dziewczyna miała ciężki charakter. Tomek często kradł matce pieniądze na prezenty dla Elwiry. Z powodu jej zachcianek chłopak wyjechał do miasta. Tam czekały na niego prawdziwe niespodzianki.

Ciekawostki4 dni ago

Latem moja najlepsza przyjaciółka w końcu wyszła za mąż. Po ceremonii zaproponowałam mojemu mężowi, żebyśmy po 20 latach cywilnego małżeństwa też wzięli ślub kościelny, ale on odmawia.

Życie4 dni ago

Ciotka mieszkała sama w małym domku, który wymagał ciągłej pracy. Tak się złożyło, że nie miała dzieci, więc jako siostrzeniec to ja się nią opiekowałem. Niedawno wprowadziłem się do cioci, ponieważ cotygodniowe dojazdy z miasta na wieś były zbyt męczące. Starszy brat i mama pomyśleli, że pomagam ciotce, bo liczę na spadek.

Rodzina4 dni ago

Mój mąż już od młodych lat zbierał pieniądze na własne mieszkanie. Wyjeżdżał do pracy za granicę, oszczędzał na wszystkim. W końcu, po pół roku naszego wspólnego życia, udało nam się kupić mieszkanie. Ale Krzysiek nigdy się niczym nie przejmował. Niczego sobie nie odmawiał, często zmieniał samochody, jeździł na zagraniczne wakacje, kupował drogie gadżety

Historie4 dni ago

Kiedy odważyłem się zapytać żonę, dlaczego jej brat jest przeciwny naszemu małżeństwu, powiedziała mi coś, od czego zjeżyły mi się włosy na głowie. Czegoś takiego nie mogłem sobie nawet wyobrazić!

Rodzina1 tydzień ago

Ta sama krew, inni rodzice

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Rodzina2 tygodnie ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Ciekawostki2 tygodnie ago

Kiedyś poprosiłam męża o pięćdziesiąt złotych, bo chciałam kupić coś słodkiego do pracy. Zmierzył mnie z góry na dół i powiedział, że mamy w domu mąkę, jajka i cukier – jak chcę coś do kawy, to mogę sobie sama upiec, a wydawanie pieniędzy na takie „bzdury” jest bez sensu

Rodzina2 tygodnie ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Rodzina2 tygodnie ago

Byłem wzruszony, że wnuczka często pyta o moje samopoczucie, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że ona nie chce, żebym z nimi mieszkał. W moje urodziny Małgosia i jej chłopak wręczyli mi klucze do starego domu na wsi. Zostałem wyeksmitowany z własnego mieszkania.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Widziałam w jego oczach, że moja wizyta nie jest dla niego miłym zaskoczeniem. Przeprosiłam i powiedziałam, że chcę się tylko zobaczyć z wnuczką, na co usłyszałam: „Mogła pani zadzwonić. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, żeby ktoś przychodził do nas bez zaproszenia”.

Ciekawostki1 tydzień ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Historie2 tygodnie ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 tygodnie ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Rodzina4 tygodnie ago

Beata i ja przestałyśmy ze sobą rozmawiać po moim ślubie. Ostatnio spotkałam ją w supermarkecie, w którym kiedyś pracowałam. A ona… siedziała przy kasie.

Rodzina2 tygodnie ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Trending