Connect with us

Życie

Niedawno ożeniłem się z wdową. Mam 55 lat i dwie dorosłe córki bliźniaczki, które przekonały mnie, że człowiek w każdym wieku zasługuje na miłość i szczęście

Kiedy miałem 26 lat, byłem już żonaty z Marią. To była moja pierwsza prawdziwa miłość, którą spotkałem podczas studiów na uniwersytecie. Byliśmy niesamowicie szczęśliwi. Z szalonej miłości urodziły się nasze dwie córki bliźniaczki.

To była dla nas duża niespodzianka.

Nieoczekiwany zwrot losu dotknął naszą rodzinę po raz kolejny, gdy dziewczynki miały 6 lat, a ich matka zmarła z powodu choroby.

Zostałem sam z małymi dziećmi. Wszystko spadło na moje barki – musiałem ciężko pracować i wychowywać córki, które właśnie poszły do ​​szkoły.

Wymagały dużo mojej uwagi. Żyłem moimi dziećmi, a na życie osobiste nie miałem czasu. I w zasadzie w ogóle o tym nie myślałem. Uważałem, że miłość zdarza się tylko raz w życiu.

Moja pensja ledwie wystarczała na wiązanie końca z końcem, dobrze, że sąsiedzi i rodzina nam pomagali. Często dawali ubrania dla dziewczynek albo dzielili się przetworami na zimę.

Życie było ciężkie, ale z czasem się do tego przyzwyczaiłem. Z biegiem lat dziewczynki ukończyły szkołę, później studia i powychodziły za mąż. Oddaliły się ode mnie i znów zostałem sam, ale nie narzekałem.

Teraz wszystko im się dobrze układa, wychowują swoje dzieci – moje wspaniałe wnuki.

Dosłownie rok temu poznałem kobietę, spotkaliśmy się na targu. Była nową sprzedawczynią w moim ulubionym sklepie. Kiedyś podczas zakupów zaczęliśmy rozmawiać o życiu. Jak się okazało, wiele nas łączy.

Też jest wdową i ma dorosłą córkę.

Rozmawialiśmy jak starzy znajomi i rozstaliśmy się.

Później na tym targu widzieliśmy się jeszcze nie raz. Za każdym razem coraz bardziej zbliżaliśmy się do siebie. Nie mogłem już wrócić do domu bez chwili rozmowy z Martą.

Pewnego dnia, kiedy moje córki przyszły do ​​mnie w gości, opowiedziałem im o mojej nowej znajomej.

– Tato, a może to przeznaczenie? Może coś się rozwinie z tej znajomości. Zasługujesz na to, żeby mieć przy sobie ukochaną osobę i być szczęśliwym.

– To wy jesteście moim szczęściem i moje wnuki, – odpowiedziałem, ale wziąłem do serca słowa moich córek.

Przestraszyłem się tej myśli, bo nie byłem w związku od 25 lat. Już zapomniałem, jak to jest.

Ale moja nowa znajoma zaintrygowała mnie – jest inteligentną, mądrą, spokojną kobietą. Dalej ze sobą rozmawialiśmy, a nawet już się nawzajem odwiedzaliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to coś więcej niż tylko przyjaźń, po prostu sami przed sobą baliśmy się do tego przyznać.

Bałem się, ale w końcu się odważyłem i to zrobiłem – oświadczyłem się Marcie. Zgodziła się.

Jak powiedziałem, Marta była mądrą kobietą – zaproponowała, że zanim oficjalnie się pobierzemy i zamieszkamy razem, ​​zawrzemy umowę. W końcu ludzie, którzy żyli tak długo sami, mają swoje przyzwyczajenia, które nie zawsze są dobre i mogą prowadzić do rodzinnych kłótni.

W rzeczywistości okazało się, że w naszych przyzwyczajeniach też jesteśmy podobni. Oboje kochamy czystość i porządek w domu, oboje chętnie sprzątamy. Ale są też różnice. Marta lubi pić kawę rano w zupełnej ciszy, a potem iść na spacer po parku. Jak mówi, żeby odświeżyć myśli i nabrać sił. Ja lubię czytać na głos wiadomości, ale w ogóle nie lubię gotować.

Dzięki naszej umowie, kiedy już się pobraliśmy, nigdy nie było między nami żadnych problemów domowych ani kłótni. Każde z nas miało swoją osobistą przestrzeń, którą szanowaliśmy. Żyło nam się razem zaskakująco dobrze.

Córki cieszyły się naszym szczęściem. Ja sam nie pamiętałem, jaka cudowna jest miłość, bo dawno nie doświadczałem takich uczuć.

Nie wiem, może to jest prawdziwa miłość, na którą oboje zasłużyliśmy na starość.

Wiele osób pytało nas, czy nie żałujemy i czy warto dokonywać takich poważnych zmian w dojrzałym wieku – z całą pewnością odpowiadam z uśmiechem na twarzy: WARTO!

Historie19 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina22 godziny ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki22 godziny ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki22 godziny ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie22 godziny ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki22 godziny ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie22 godziny ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie22 godziny ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending