Historie
Nie zwróciła pieniędzy – winna jest chora babcia.
Mam 20 lat, a to moja pierwsza praca. Na początku wydawało się to bardzo odpowiedzialnym zajęciem, ale potem przyzwyczaiłam się i chodzę do pracy jak do domu.
Marta była fajną koleżanką, jedyne co mnie od niej odpychało to niedomówienia. Na początku opowiadała mi historie, że podkochuje się w niej jakiś bogaty facet, ale nigdy go nie widziałam, a kiedy prosiłam, żeby nas przedstawiła, szybko zmieniała temat. Później zobaczyłam ją na ulicy z młodym mężczyzną, który bynajmniej nie wyglądał jak bogacz. „Cóż, na pewno wstydzi się i nie chce mówić całej prawdy” – pomyślałam.
Ostatnio zdarzyła się sytuacja, po której myślę o zakończeniu naszej przyjaźni i po prostu byciu tylko znajomymi z pracy. Po prostu nie toleruję kłamstw..
Kiedyś rozmawiałyśmy o wakacjach i tak się złożyło, że kierownictwo umieściło urlop Marty wcześniej niż mój o miesiąc. Byłyśmy zdenerwowane, ponieważ chciałyśmy razem odpocząć, ale okazuje się, że Marta wyjeżdża na wakacje jako pierwsza.
– Słuchaj, a Ty możesz mi pożyczyć swoją pensję? Oddam, jak tylko dostanę swoją. Nie sądziłam, że wyjadę na wakacje tak wcześnie…- powiedziała Marta.
– Tak, oczywiście, nie potrzebuję teraz pieniędzy, ale postaraj się je oddać do końca miesiąca-powiedziałam.
– Tak, oczywiście…
Minął miesiąc, Marta nigdy nie powiedziała, gdzie wyjechała odpocząć. Dzwoniłam do niej kilka razy, ale nie odbierała telefonu. „No cóż, nie będę jej przeszkadzać, prawdopodobnie odpoczywa…” – przeszło mi przez głowę.
Minął kolejny tydzień, a Marta się nie odezwała. Powinnam była już pójść na urlop, ale kierownictwo poprosiło mnie o kilka następnych dni pracy, ponieważ nie było już nikogo, kto mógłby przyjść na zmianę.
– A co z Martą? Miała wrócić z wakacji. – zapytałam przełożoną – Marta odeszła tydzień temu. – odpowiedziała kobieta.
Jak to? Tak po prostu odeszła i nic mi nie powiedziała? A co z długiem, który miała mi spłacić? Dzwoniłam do niej kilka razy, jednak nie podniosła słuchawki. W końcu jednak odebrała.
– Witaj Marto, nie zadzwoniłaś do mnie przez cały urlop i nawet nie powiedziałaś, że rezygnujesz z pracy, ale teraz nie o to chodzi. Kiedy spłacisz mój dług? Pieniądze są mi teraz potrzebne, nie ma nawet za co zapłacić za wywóz śmieci.
– Przepraszam. Nigdzie nie pojechałam. Babcia jest śmiertelnie chora. Wszystkie pieniądze, które pożyczyłam od Ciebie, wydałam na jej leczenie. Teraz szukam innej pracy, w której mogliby zapłacić mi więcej.
Byłam zszokowana tą wiadomością. Szkoda było mi babci i powiedziałam, żeby Marta nie oddawała mi pieniędzy, choć trochę chciałam pomóc staruszce.
Minął tydzień i postanowiłam odwiedzić przyjaciółkę. Zapukałam do drzwi, które otworzyła mi całkowicie zdrowa babcia Marty.
„Przyjaciółka” za pomocą kłamstwa po prostu ukradła mi pieniądze, a sama pojechała na wakacje. Szkoda mi tylko babci, żartowanie ze zdrowia krewnych jest okrutne.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech