Relacje
Nie zamierzam już wykonywać jej rozkazów.
Kocham moją żonę i jej rodzinę, ale czasem dochodzi między nami do nieporozumienia. Moja teściowa często uważa, że wie wszystko najlepiej. Często planuje wszystkim życie i zmusza do tego, by przestrzegali jej zasad. Jest do tego przyzwyczajona, nie godzi się na to, by było inaczej.
W zeszłym tygodniu razem z żoną uprzedziliśmy ją, że przyjedziemy do niej na weekend. Pół godziny później oddzwoniła z listą rzeczy do zrobienia.
– Halo, przyjedziecie jutro?
– Tak, dokładnie tak jak ustalaliśmy.
– To posłuchajcie mnie uważnie. Rano kiedy przyjedziecie, będzie trawa do skoszenia. Ania pomoże mi w sprzątaniu domu, zmienimy pościele. Później zawieziecie mnie do miasta, muszę pójść do fryzjera. Następnego dnia rano wybierzemy się na pobliski rynek, a później poprzycinamy drzewa w ogrodzie.
– Mamo, zawsze jesteśmy chętni do pomocy, ale teraz mieliśmy naprawdę trudny tydzień w pracy. Tym razem chcieliśmy odpocząć.
– Będziecie mieć czas na odpoczynek. Kiedy wszystko zrobimy, to będziemy odpoczywać.
– Nie potrafię odmawiać Ci pomocy, ale nie chcę być manipulowany przez Ciebie. Zastanowimy się jeszcze, czy przyjedziemy.
Po tym jak skończyłem rozmowę, żona zaczęła mi mówić, że mimo to powinniśmy pojechać. Mama w końcu potrzebuje pomocy. Tłumaczyłem jej, że każdy wyjazd do niej tak wygląda. Od pięciu lat robimy dokładnie to, co nam zaplanuje. Nie wiem jak moja żona, ale ja nie zamierzam dalej tego znosić.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech