Ciekawostki
Nie jestem złotą rączką.
Ani sprzątacz, ani ogrodnik, ani murarz… Jestem nauczycielem fizyki w gimnazjum, ale okazuje się, że mężczyzna-nauczyciel – musi robić i umieć wszystko.
Być wzorem.
Nie chodzi o mnie. Kiedy każą mi wykonać pracę, której nie umiem i nigdy się z nią nie spotkałem – muszę odmówić. Przed takim faktem postawiło mnie dziś kierownictwo. Nie umiem układać płytek, naprawiać projektora wideo, wymieniać gniazdek, muszą znaleźć do tego fachowców.
„Jesteś mężczyzną”.
Zgadzam się, ale już dwa razy w roku ładowałem makulaturę z uczniami. Do tego potrzebna jest męska siła.
„Zaangażuj rodziców!”
Zwracałem się o pomoc, a moja ostatnia klasa zawsze pomagała, ale rodzice planują maturę i szczerze mówiąc nie dbają o sprawy szkoły.
„Przyprowadź kogoś, Janina ma wnuka bez pracy…”
To znaczy, nie przyprowadź, ale zatrudnij. Zapłać. Dlaczego? Z pensji kadry kierowniczej? Na miłość boską, nie jestem dyrektorem, prawda?
Na tej podstawie nie mogę znaleźć wspólnego języka z przełożonymi. Może robię coś nie tak. Ciągle mi mówią, że jestem złym współpracownikiem, że unikam dodatkowej pracy, a moje przekonanie jest takie, że każdy powinien robić swoje. Nauczyciel-uczyć, a kucharz-gotować.
Powodzenia wszystkim!
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech