Connect with us

Historie

„Nie będziesz już tu mieszkać. Wynoś się! ” – to słowa, które powiedziała do mnie mama, zanim wyszłam z domu i nie widziałyśmy się potem przez jakieś dziesięć lat. Teraz pojawiła się w moim życiu i przeprasza, ale ja chyba nie będę umiała jej wybaczyć

Mój ojciec wyprowadził się z domu, kiedy miałam 13 lat, ponieważ nie mógł wytrzymać presji swojej teściowej. Babcia Jadzia nigdy nie lubiła swojego zięcia, więc starała się, jak mogła, zatruć mu życie. I wiecie co, udało jej się. Tata spakował swoje rzeczy i wyszedł.

Utrzymywaliśmy ze sobą kontakt, często się z nim widywałam, ale miał żal do mojej mamy, że nie stała po jego stronie i że nie zabroniła babci wtrącać się w ich życie.

Miałam 17 lat, kiedy moja mama znalazła sobie nowego męża. Miał na imię Waldek i uwielbiał się mnie czepiać, dawać życiowe lekcje i wychowywać. Nie uważałam go za swojego ojca i to wytrącało go z równowagi. Chciał, żeby wszyscy go słuchali, bo jest „głową tego domu”, chociaż to nie my zamieszkałyśmy u niego, tylko na odwrót.

Oczywiście często się z nim kłóciłam i prosiłam mamę, żeby stawała po mojej stronie. Na początku tak faktycznie było: mama prosiła Waldka, żeby się uspokoił, jakoś łagodziła całą sytuację, ale po kilku miesiącach wszystko się zmieniło. Właśnie skończyłam szkołę i zaczęłam się rozglądać za wyższą uczelnią, na której mogłabym studiować.

Mniej więcej w tym czasie zauważyłam, że moja mama zaczęła się bać swojego nowego męża. Kiedy prosiłam, żeby mnie broniła, milczała i tylko smutno spuszczała oczy. Dlatego uznałam, że powinnam zostać u nas w mieście i obserwować, jak Waldek zachowuje się wobec mojej matki.

Pewnego jesiennego dnia, kiedy wracałam z zajęć do domu, usłyszałam jakieś zamieszanie za drzwiami naszego mieszkania. Kiedy wbiegłam do środka, zobaczyłam bardzo nieprzyjemną scenę: Waldek trzymał mamę za szyję i przypierał ją do ściany. Podbiegłam i go odepchnęłam. Było ciężko, bo to grubas, ale jakoś tak wyszło, że uderzył głową o ścianę.

W jego oczach ukazała się wściekłość i w tym momencie zwyciężył we mnie strach o życie. Podbiegłam do telefonu i powiedziałam, że jeżeli zrobi choćby jeden krok w moją stronę, za 3 minuty będzie tu policja.

Waldek cofnął się, zaklął i poszedł do pokoju. Moja mama była w szoku. Chciałam ją uspokoić, ale kiedy podeszłam, żeby ją przytulić, po prostu odepchnęła mnie ze słowami: „Co ty narobiłaś?”

Tego wieczoru chodziłam po zalanych deszczem ulicach i nie wiedziałam, w którą skręcić stronę. Nie rozumiałam, co się dzieje… Dlaczego moja mama chroni jego, a nie mnie? Dlaczego tak się zachowuje? Dlaczego nie wygoni Waldka? Do domu wróciłam dopiero późno w nocy, musiałam, bo nie miałam gdzie przenocować.

Kiedy przekroczyłam próg mieszkania, zobaczyłam Waldka i moją mamę siedzących przy stole. Wyglądali, jakby na mnie czekali. Po cichu zaczęłam się rozbierać, ale mama podeszła do mnie. Z pytaniem: „Jak ty się odnosisz do Waldka?” uniosła moją twarz, chwytając mnie za podbródek.

Zobaczyłam pustkę w jej oczach, była załamana i zła. „Nie jesteś moją córką, jeżeli nie potrafisz uszanować mojego wyboru! Już tu nie będziesz mieszkać, wynoś się!”, powiedziała, a ja poczułam, jakby uderzyła mnie w twarz.

Deszcz cały czas padał. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i postanowiłam już tu nie wracać. Wtedy ojciec zabrał mnie do siebie. Łzy płynęły mi z oczu przez całą noc, a i tak nie mogłam się uspokoić.

Od tego czasu minęło jakieś 10 lat. Mam teraz 28 lat, dwójkę cudownych dzieci, wspaniałego męża Piotra. Mam kochającego ojca i najlepszą na świecie babcię Ninę, jego mamę. Przez cały czas mi pomagali, wspierali mnie i uspokajali, gdy tylko przypominałam sobie tę noc, kiedy mama wyrzuciła mnie z domu.

Parę tygodni temu ktoś zapukał do moich drzwi. Otworzył mój mąż. „Przyszłam do mojej córki, wpuść mnie!”, odezwał się głos za drzwiami. „Moja żona nie ma matki,” — odpowiedział Piotr.

“Jak to nie ma? Moja córka Ania zostawiła mnie dziesięć lat temu”. Tego nie mogłam już znieść i wyjrzałam przez drzwi. Stała tam kobieta o pustych oczach, spuchniętej twarzy, z siniakami na rękach… To była moja mama.

Płakała, ale nie było mi jej żal. Teraz przede mną stała kobieta, która w środku nocy wypędziła swoje dziecko z domu, to nie była matka. Dlaczego miałabym jej teraz współczuć? Gdzie była przez te dziesięć lat, kiedy ja studiowałam, zakładałam rodzinę, rodziłam jej wnuki?

Nogi jakby wrosły mi w ziemię, a usta mocno się zacisnęły. Chciało mi się i płakać, i się śmiać, bo w ogóle się nie spodziewałam,że jeszcze zobaczę mamę…

Historie1 dzień ago

Pewnego razu do naszego domu przyszła kobieta – młoda i atrakcyjna. Nawet jak na tamte lata wyglądała stylowo, była bardzo zadbana – makijaż, pomalowane paznokcie, słodkie perfumy. Ale najbardziej rzucały się w oczy jej kozaki do kolan – drogie, skórzane, na wysokich obcasach

Ciekawostki1 dzień ago

Kiedyś nawet postanowiłam zaszaleć i pójść na manicure. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, bo nie było na takie rzeczy pieniędzy

Życie1 dzień ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Relacje1 dzień ago

Kiedyś zaproponowałam Ani, żeby sprzedała nasze mieszkanie i kupiła każdej z nas po mniejszym, ale siostra odmówiła. Marzę o własnym kącie, ale przez siostrę nic nie mogę zrobić.

Historie1 dzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 dzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Ciekawostki1 dzień ago

Kiedyś Wojtek chciał posiedzieć w fotelu, czym sprowokował psa swojej dziewczyny do nieoczekiwanej agresji. Iwona, zamiast jakoś skarcić swojego ulubieńca, zaczęła krzyczeć na chłopaka. Okazało się, że ten fotel należy do Archiego i nikt nie ma prawa na nim siedzieć. Wojtka zmęczyło takie uwielbienie dla psa i zaproponował Iwonie, żeby się rozstali.

Rodzina2 tygodnie ago

Bardzo kochałem moją żonę. Zawsze mi pomagała, razem pokonywaliśmy trudności. Ale kiedyś, po powrocie z wesela, długo nie mogłem zrozumieć zachowania Małgosi. Unikała mnie przez cały wieczór. Nawet nie siedzieliśmy razem. Po prostu mnie nie zauważała. Później okazało się, że Małgosia wcale mnie nie kochała. Jeden telefon zmienił całe nasze życie.

Relacje2 tygodnie ago

W moim życiu ostatnio dużo się dzieje. Nie udało mi się zbudować silnej rodziny z moją pierwszą żoną. W wieku 40 lat rozwiodłem się. Ale spotkanie z Marią zmieniło wszystko. Przywróciła mnie do normalnego życia. Jej uśmiech i troska dawały nadzieję. Ale cień mojej byłej żony nadal mnie prześladował.

Rodzina2 tygodnie ago

Rodzice mojej żony podarowali nam dom za miastem. Na początku byliśmy bardzo szczęśliwi, ale teściowie zaczęli spędzać u nas dużo czasu. Doszło do tego, że ​​teściowa wybierała, na jaki kolor mamy pomalować ściany. Nie mogłem znieść jej wtrącania się w nasze życie. Postanowiliśmy oddać im ten dom.

Rodzina2 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje3 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki3 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina3 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Życie2 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie3 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Historie4 tygodnie ago

Dopiero trzeciego dnia pobytu w domu zorientowałem się, że z moim bratem coś się dzieje. Wracał późno do domu i był w bardzo agresywnym nastroju. Wszystkie moje rozmowy o pracy za granicą obracał w żart. Nie pozostało mi nic innego, jak pójść za nim. Wtedy poznałem straszną prawdę: Damian jest uzależniony od narkotyków i to one go tu trzymają.

Relacje3 tygodnie ago

Teściowa, która nie jest przyzwyczajona do tego, żeby samodzielnie o wszystko się troszczyć, po rozwodzie ze wszystkich sił starała się, żeby jej dorosły już syn był zawsze blisko

Rodzina3 tygodnie ago

– A na co mi inna gospodyni? – zdziwił się mąż. – Mama sama świetnie sobie radzi.

Rodzina2 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje3 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki3 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina3 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending