Connect with us

Dzieci

Następnym razem, kiedy Lena przyszła z Tymkiem, było jeszcze gorzej. Poszedł do toalety, a potem zorganizował sobie zwiedzanie mojego mieszkania, robiąc przy okazji mały pogrom. Nie mogłam już tego znieść i sama zwróciłam chłopcu uwagę, a wtedy Tymek po prostu przewrócił półkę z lakierami.

Pracuję w domu jako manikiurzystka. Tak się jakoś złożyło. Najpierw się uczyłam, potem ćwiczyłam zdobyte umiejętności na krewnych, później moimi klientkami były przyjaciółki. Stopniowo przybywało chętnych, znajome opowiadały o mojej pracy swoim znajomym, a one z kolei polecały mnie koleżankom.

Musiałam porządnie zorganizować sobie miejsce pracy. Mam duże mieszkanie, trzypokojowe, więc postanowiłam przeznaczyć jeden pokój na swój gabinet. Oczywiście klientki są różne, każda ma swój charakter, miewają różne humory. Starałam się znaleźć wspólny język ze wszystkimi.

Pewnego dnia jedna klientka, Lena, zapytała mnie, czy może przyjść z córką, bo nie miała jej z kim zostawić. Nie odmówiłam, ale nie byłam zadowolona. Wiedziałam, że ​​dziewczynka nie skończyła jeszcze roku, więc nie miałam pojęcia, jak uda nam się pracować. Mam napięty grafik, nie chciałam opóźniać innych klientek. Ale niepotrzebnie się martwiłam. Dziewczynka prawie przez cały czas spała w foteliku, a kiedy się obudziła, spokojnie i z zaciekawieniem rozglądała się dookoła.

Potem Lena przychodziła jeszcze kilka razy z córką, wszystko było w porządku. Pewnego dnia przyszła ze swoim starszym synem. Nie uprzedziła mnie, ale po poprzednich doświadczeniach nie miałam nic przeciwko temu. Tym razem jednak się rozczarowałam. Nigdy nie widziałam tak niewychowanego dziecka. Tymek nie usiedział spokojnie nawet przez minutę. Zaczął zabierać moje rzeczy bez pozwolenia, otwierał buteleczki, brudził narzędzia, bez przerwy rozmawiał z mamą, ani chwili nie siedział w milczeniu, zjadł wszystkie cukierki, a w końcu stłukł piękną tacę. Widziałam, że Lena czuje się bardzo niezręcznie z powodu zachowania syna, więc nic nie powiedziałam, nie chciałam stracić stałej klientki.

Następnym razem, kiedy Lena przyszła z Tymkiem, było jeszcze gorzej. Poszedł do toalety, a potem zorganizował sobie zwiedzanie mojego mieszkania, robiąc przy okazji mały pogrom. Nie mogłam już tego znieść i sama zwróciłam chłopcu uwagę, a wtedy Tymek po prostu przewrócił półkę z lakierami. Lena oczywiście na niego nakrzyczała, ale nie przyniosło to żadnego skutku.

Następnym razem, kiedy zadzwoniła, powiedziałam, że będę z nią pracować tylko pod warunkiem, że przyjdzie sama. Lena się obraziła, ale jednak pojawiła się bez dzieci. Już żadnej klientce nie pozwalam przychodzić w takiej asyście. Można przecież znaleźć jakieś inne wyjście, dostosować grafik, poprosić kogoś znajomego, sąsiadkę, zatrudnić na kilka godzin nianię. Po prostu musiałam wprowadzić tę zasadę.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

3 × dwa =

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending