Dzieci
Najbardziej niesamowita niespodzianka, jaką kiedykolwiek można było zobaczyć na ślubie

Ceremonia ślubna to niesamowite widowisko, które można oglądać w nieskończoność. Podczas ślubu ludzie łączą swoje serca na zawsze, więc to jest bardzo odpowiedzialny i ważny moment dla młodej pary. Oczywiście w takich momentach poziom zdenerwowania sięga zenitu, a żeby jakoś rozładować to napięcie, państwo młodzi często wymyślają dla siebie niespodzianki, które zwykle wywołują wiele pozytywnych emocji i uczuć.
Pan młody z Portugalii, Jose Vitor, postanowił zrobić niesamowitą niespodziankę swojej przyszłej żonie Cynthii. Kobieta pracuje jako logopeda w ośrodku dla dzieci i bardzo kocha swoich podopiecznych.
Dlatego było dla niej ogromnym szokiem, kiedy cała grupa małych aniołków wniosła na jej ślub obrączki.
To było tak urocze, że tylko ktoś z sercem z kamienia mógł powstrzymać łzy. Chłopcy i dziewczęta, więksi i bardzo mali, szli po czerwonym dywanie, który prowadził do pięknej panny młodej w białej sukni. Dwoje dzieci przyjechało razem małym samochodem, to było bardzo wzruszające. Cynthia była szczęśliwa, widząc swoich podopiecznych w tak ważnym momencie. Ona od dawna pomaga im radzić sobie z ich problemami, a oni w ten sposób podziękowali jej za wsparcie.
To zdecydowanie najbardziej niesamowita niespodzianka, jaką kiedykolwiek można było zobaczyć na ślubie.
Koniecznie obejrzyjcie i poczujcie tę szczerą, serdeczną atmosferę.

-
Ciekawostki6 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.
-
Dzieci5 miesięcy ago
Do przedszkola chodzili bardzo podobni do siebie chłopcy, wyglądali jak bracia