Historie
Na początku nie wierzyłem własnym oczom, w wodzie coś piszczało, potem zrozumiałem, że to szczenięta.
Norbert bardzo lubi łowić ryby. Dla niego to jak hobby. Co tydzień poświęca sobie dzień wolny i wyjeżdża z miasta, aby łowić ryby. Kobieta Norberta początkowo bardzo się denerwowała, że tak znika z domu. Przez jakiś czas podejrzewała go nawet o zdradę, dopóki sama nie pojechała tam z mężem. Dla niej łowienie ryb to nuda, ale Norbert lubi taki wypoczynek.
Pewnego dnia zdarzyła się jedna nieprzyjemna sytuacja. Norbert jak zawsze siedział na swoim miejscu nad stawem i długo patrzył na pływak. „To jest duże i dziobie” – mężczyzna powiedział do siebie. Nagle Norbert usłyszał, że ktoś się zbliża. Mężczyzna był zdziwiony, bo wybrał sobie takie miejsce celowo, ciche i żeby nie było nikogo, bo w takich miejscach ryby łowi się najlepiej. Norbert zobaczył przed stawem jakąś sylwetkę, czy kobieta, czy mężczyzna, nie mógł dostrzec. Nie przywiązywał do tego dużej uwagi i nadal obserwował ryby.
Nagle usłyszał dźwięk przypominający płacz dziecka. Kiedy się obejrzał, tej osoby już nie było. Norbert przestraszył się i postanowił podejść bliżej. To, co zobaczył, bardzo go zdenerwowało — ktoś wrzucił dwoje szczeniąt do stawu, skazując je na pewną śmierć. Mężczyzna szybko zareagował i zanurkował do wody. Szczenięta piszczały, Norbertowi trudno było je wyłowić-prawie sam zatonął, ale przede wszystkim chciał uratować te maluchy.
Z połowów mąż wrócił nie tylko ze zdobyczą, ale także z dwoma małymi przyjaciółmi. Dzieci Norberta były bardzo zadowolone, że mają teraz zwierzęta domowe. Od tego dnia psy zaczęły mieszkać wraz z mężczyzną, który uratował im życie.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech