Connect with us

Życie

Moje marzenie albo wesele.

Przed ślubem oszczędzałem pieniądze na zakup własnego mieszkania, a tak naprawdę marzyłem o kupnie własnego samochodu. Mieszkanie dostanę od dziadka. Jeżeli chodzi o samochód, to chciałbym mieć własny i nie prosić za każdym razem ojca o pożyczenie.

Byłem przeciwny wystawnemu przyjęciu weselnemu, które potrwa jeden dzień i pochłonie bardzo dużo pieniędzy. Żal mi było pieniędzy, ponieważ ciężko na nie pracowałem. Rodzina obliczyła, że powinniśmy zaprosić około sto osób, a dla mnie jest to zbyt duży wydatek.

Zarówno moi rodzice jak rodzice przyszłej żony, byli przeciwni temu, że nie chciałem wesela, ponieważ jesteśmy ich jedynymi dziećmi i chcieli, aby dzień ślubu był dla nas niezapomniany.

Pomimo korekty liczby gości i tak uzbierało się około siedemdziesięciu osób, które należy zaprosić. Oznaczało to, że i tak nie wystarczyłoby moich oszczędności na pokrycie wszystkich wydatków i musieliby nam pomóc rodzice. Moja przyszła żona nie była zadowolona z faktu, że przyjęcie opłacają tylko jej rodzice, więc finansując przyjecie pożegnałbym się z marzeniem o własnym samochodzie. Ostatecznie zdecydowaliśmy z żoną, że po uroczystości ślubnej, przygotujemy jedynie uroczysty obiad dla najbliższej rodziny.

Tak też ostatecznie zrobiliśmy. Rok później jeździłem już nowym samochodem, o którym tak bardzo marzyłem.

Myślę, że wielu z was potwierdzi słuszność mojej decyzji.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending