Connect with us

Rodzina

Moja wspaniała żona.

Byłem uczniem, właśnie kończyłem szkołę i pod koniec roku szkolnego poznałem Annę. Studiowała na pierwszym roku, ale w innym mieście. Z czasem zaczęliśmy się spotykać, Ania bardzo mi się podobała, była mądra, dobrze się uczyła, a przy tym była piękna, bardzo miła i sympatyczna. To właśnie jej dobroć ujęła mnie. Gdy tylko zaczęliśmy się spotykać, czułem, jakbym znał Anię od bardzo dawna, a my znaliśmy się tylko przez tydzień. Bardzo dobrze się z nią czułem, od swojej dziewczyny doznałem też sporo sympatii i wzajemności.

Poznaliśmy się dzięki obecnej matce chrzestnej naszego synka, z którą wtedy się przyjaźniłem. Janina przedstawiła nas sobie, gdy zaprosiła mnie i Anię w tym samym czasie, do swojego domu. Tego dnia nie zwróciłem uwagi na moją przyszłą dziewczynę w szczególny sposób. Dopiero za jakiś czas zaczęliśmy się spotykać.
Między nami wszystko układało się dobrze, często jeździłem do miasta, w którym uczyła się Ania, spędzaliśmy razem każdą wolną chwilę, a z czasem częściej przebywałem w jej wynajętym mieszkaniu, niż w swoim domu.

Nasze cudne i beztroskie życie zostało przerwane, gdy Ania powiedziała mi, że spodziewa się dziecka. W tym czasie byłem jeszcze uczniem, a ona studentką pierwszego roku. Nie wiedzieliśmy, co robić, jak dalej postępować. Matka Ani była bardzo przeciwna rodzeniu dziecka w tak młodym wieku, ale ja zdecydowałem stanowczo, że będziemy mieli to dziecko. Byłem wtedy bardzo młody, wiedziałem jednak, że za swoje czyny trzeba odpowiadać, a tym bardziej za konsekwencje, jakie niosą te czyny.

Moi rodzice mnie wspierali, zabrałem więc Anię do mojego domu i zamieszkaliśmy razem. Wiedziałem, że wspólne życie z rodzicami nie było dobrym rozwiązaniem, ale nie mogłem jeszcze tyle zarobić, aby wystarczyło, na wynajęcie mieszkania, na dziecko i na jedzenie. Nie chcieli mnie przyjąć do pracy, ponieważ byłem jeszcze nieletni i moja mama pomagała nam finansowo.

Ania wciąż przypominała mi, że musimy prowadzić normalne życie rodzinne, bez osób z zewnątrz i zawsze wspierała mnie we wszystkim. Kiedy nasz syn Adaś trochę podrósł, poszedł do przedszkola, ja znalazłem lepszą pracę. Wynajęliśmy mieszkanie i wreszcie zamieszkaliśmy osobno. To wszystko zawdzięczam mojej żonie, gdyby nie jej wsparcie, nie byłbym w stanie tego zrobić, chociaż kiedyś twierdziłem, że nigdy się nie ożenię, a o dzieciach to w ogóle nie ma mowy. Los sprawił, że odnalazłem swoje szczęście, nie zdawałem sobie tylko sprawy, że wszystko potoczy się tak szybko.

Pracowałem, dobrze zarabiałem i stać nas było na coraz więcej. Mogliśmy sobie pozwolić na spędzenie urlopu nad morzem. Dla syna była to wielka frajda, a my odpoczęliśmy. Nasze marzenia bardzo szybko zaczęły się spełniać. Matka Ani poprosiła córkę o wybaczenie za jej wcześniejszą postawę. Ania przyjęła przeprosiny i mama podarowała nam mieszkanie. Bardzo się z tego cieszyliśmy, ponieważ teraz będzie możliwość odkładania pieniędzy na moje marzenie, a zawsze marzyłem o otwarciu własnej restauracji.

Kupiliśmy też wymarzony samochód. Teraz dążę do tego, aby mój pomysł i marzenie wprowadzić w życie. Nie wiem, co bym zrobił bez Ani, ona jest moim wsparciem i aniołem stróżem. Jestem pewien, że każda kobieta może poprowadzić swojego męża we właściwym kierunku i oboje będą zadowoleni z bycia razem.

Ciekawostki2 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina3 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki6 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki6 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina3 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki2 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending